Zarządzający prawami autorskimi wykazuje podatek dopiero w momencie pobrania raportu lub wynagrodzenia od nadawcy bądź operatora – orzekł NSA
Sprawa dotyczyła Stowarzyszenia Filmowców w Polsce, które zajmuje się zbiorowym zarządzaniem i ochroną praw autorskich i praw pokrewnych. W imieniu twórców pobiera ono opłaty za korzystanie z praw do utworów i nadawanie, m.in. od operatorów telewizji kablowych i satelitarnych oraz nadawców telewizyjnych.
Od pobranych należności stowarzyszenie potrąca sobie wynagrodzenie. Jest ono znane dopiero, gdy ustalona zostanie kwota wynagrodzenia dla twórców. Ta z kolei wynika z przedstawionych przez operatorów raportów. Jest w nich podana kwota przychodów operatora lub nadawcy. W umowach stowarzyszenia ze stacjami telewizyjnymi i kablówkami określane są miesięczne, kwartalne lub półroczne okresy rozliczeniowe.
Problem polega na tym, że część nadawców przekazuje raporty z opóźnieniem lub po terminie wpłaca należne pieniądze na konto stowarzyszenia. Stowarzyszenie musi więc czekać na raporty lub wpłaty.
Kiedy podatek
Spór z fiskusem toczył się o to, kiedy w takiej sytuacji powstaje obowiązek podatkowy w VAT.
Stowarzyszenie uważało, że nie wcześniej niż w momencie, gdy będzie w stanie ustalić należną kwotę swojego wynagrodzenia z tytułu zarządzania prawami autorskimi. A więc w momencie przekazania raportu przez nadawcę bądź operatora lub otrzymania od niego wpłaty.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uważał natomiast, że obowiązek podatkowy powstaje już z chwilą upływu danego okresu rozliczeniowego (miesięcznego, kwartalnego, półrocznego), bo jest to usługa ciągła. Stwierdził, że stowarzyszenie może ustalić kwotę należnego podatku, jeśli skorzysta z uprawnienia przysługującego mu na podstawie art. 105 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2016 r. poz. 666 ze zm.). Przepis ten pozwala stowarzyszeniu domagać się udzielenia informacji oraz udostępnienia dokumentów niezbędnych do określenia wysokości dochodzonych wynagrodzeń i opłat.
Tego samego zdania był WSA w Warszawie. Wskazał, że obowiązek podatkowy powstaje z mocy prawa, a więc niezależnie od działań stowarzyszenia i jego kontrahentów (nadawców i operatorów). Jeżeli więc wynagrodzenie stowarzyszenia jest rozliczane za ustalone okresy rozliczeniowe, to, obowiązek podatkowy powstaje z upływem każdego z tych okresów, bez względu na to czy operator lub nadawca udzielił informacji dotyczących wysokości wpływów osiąganych z korzystania z utworów (zgodnie z art. 19a ust. 1 i 3 ustawy o VAT) – orzekł WSA.
Nie tylko utwór
Nie zgodził się z tym Naczelny Sąd Administracyjny. Uznał, że obowiązek podatkowy w stosunku do świadczonych przez stowarzyszenie usług nie może powstawać z upływem określonych okresów rozliczeniowych. W dniu upływu okresu rozliczeniowego nie dochodzi bowiem do odpłatnego świadczenia usług. – Do momentu uzyskania zapłaty lub raportu stowarzyszenie nie wie, w jakim zakresie usługi zostały wykonane, a więc nie jest znana wysokość wynagrodzenia należnego stowarzyszeniu – uzasadniał sędzia Sylwester Marciniak.
NSA wziął pod uwagę, że zarządzanie prawami autorskimi obejmuje nie tylko udzielanie zezwolenia na korzystanie z praw autorskich i pokrewnych, ale także pobór tych wynagrodzeń i ich rozdział między uprawnione podmioty. – Pobór wynagrodzenia jest więc istotnym i niezbędnym elementem usługi świadczonej przez stowarzyszenie – orzekł sąd kasacyjny.
NSA nawiązał również do orzeczenia TSUE z 18 stycznia 2017 r. (sygn. C-37/16), dotyczącego opodatkowania opłat reprograficznych. Stwierdził wtedy, że organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi nie świadczą usług na rzecz m.in. producentów czystych płyt CD, na których nagrywane są utwory muzyczne.
W rozpatrywanej sprawie jednak, zdaniem NSA, mamy do czynienia z inną sytuacją; gdy organizację zbiorowego zarządzania prawami autorskimi łączy umowa z podmiotami korzystającymi z praw autorskich. – W takim przypadku mamy do czynienia ze świadczeniem usług, które podlega VAT – wyjaśnił sędzia Marciniak.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 11 maja 2017 r., sygn. akt I FSK 1386/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia