Fiskus nie może odmówić rozpatrzenia odwołania tylko z tego powodu, że profesjonalny pełnomocnik nie podał adresu poczty elektronicznej.
Potwierdził to NSA. Uznał, że brak adresu elektronicznego to tylko problem techniczny. Ważniejsza od niego jest zasada prawa do procesu. W przeciwnym razie niewskazanie adresu elektronicznego prowadziłoby do „praktycznej niemożności doręczenia pełnomocnikowi jakiegokolwiek pisma w postępowaniu podatkowym” - orzekł sąd kasacyjny.
Na marginesie wskazał, że wbrew temu, co twierdzi fiskus, pełnomocnicy profesjonalni nie zostali przez ustawodawcę zobowiązani do posiadania adresu elektronicznego na portalu podatkowym lub w systemie teleinformatycznym obsługującym elektroniczną skrzynkę podawczą organu podatkowego. W konsekwencji brak takiego adresu nie stanowi naruszenia przepisu – orzekł sąd, potwierdzając tym samym to, o czym DGP pisał w marcu 2016 r. (patrz ramka).
NSA zwrócił natomiast uwagę na zalety posiadania adresu elektronicznego na platformie ePUAP.
Adres na PPS-1
Chodzi o wprowadzony od 2016 r. dla adwokatów, radców prawnych i doradców podatkowych obowiązek korespondowania z organami podatkowymi wyłącznie drogą elektroniczną. Wynika on z art. 144 par. 5 ordynacji podatkowej. Zgodnie z tym przepisem fiskus powinien doręczać pisma profesjonalnym pełnomocnikom (tj. adwokatom, radcom prawnym i doradcom podatkowym) za pomocą środków komunikacji elektronicznej albo w siedzibie organu podatkowego.
W ślad za tym w urzędowym druku pełnomocnictwa szczególnego (PPS-1) powinien być wskazany w poz. 44 adres elektroniczny pełnomocnika. Fiskus stoi na stanowisku, że chodzi tu o adres na platformie ePUAP.
Tylko problem techniczny
W sprawie rozstrzygniętej przez NSA dyrektor ówczesnej izby celnej odmówił rozpatrzenia odwołania, bo adwokat nie wskazał adresu elektronicznego na platformie ePUAP.
Zaskarżyli to podatnicy- mocodawcy adwokata, ale przegrali w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Gdańsku. Sąd uznał, że pełnomocnik miał obowiązek założyć sobie konto na platformie ePUAP . Skoro tego nie zrobił i złożone przez niego pełnomocnictwo nie zawierało adresu elektronicznego na tej platformie, to zostało ono sporządzone niezgodnie z art. 138c par. 1 o.p. Słusznie więc dyrektor izby celnej pozostawił odwołanie bez rozpatrzenia – stwierdził WSA.
Wyrok ten uchylił NSA. Orzekł, że brak adresu elektronicznego w pełnomocnictwie jest tylko problem technicznym. W żadnej mierze nie stanowi przeszkody w prowadzeniu postępowania i nie niweczy skuteczności udzielonego pełnomocnictwa.
W istocie adres elektroniczny jest tylko ułatwieniem dla organów podatkowych, które w jednym dokumencie otrzymują pełnomocnictwo oraz dane niezbędne do komunikowania się z pełnomocnikiem – ocenił sąd.
Niekoniecznie, ale warto
NSA zwrócił też uwagę na formalne niedoskonałości obecnych rozwiązań. W ordynacji podatkowej nie wyrażono bowiem wprost, że przez pojęcie adresu elektronicznego należy rozumieć adres elektroniczny w systemie teleinformatycznym wykorzystywanym przez organ podatkowy. Ponadto, również z upoważnienia ustawowego zawartego w art. 138j par. 1 o.p. nie wynika, jakoby minister finansów mógł w rozporządzeniu doprecyzować, iż adres elektroniczny to adres w systemie teleinformatycznym wykorzystywanym przez organ podatkowy.
Niemniej jednak NSA zgodził się z twierdzeniem, że adres elektroniczny to w istocie adres elektroniczny umożliwiający organowi podatkowemu doręczanie pism za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Dlatego podatnik i jego pełnomocnik, oczekując od organu podatkowego elektronicznego doręczania pism, muszą mieć na uwadze to, że doręczenie może nastąpić wyłącznie w sposób określony w art. 144 par. 2 o.p., czyli przez portal podatkowy (w zakresie wynikającym z odrębnych przepisów) lub przez elektroniczną skrzynkę podawczą. Podatnik i pełnomocnik powinni zatem wskazać adres elektroniczny umożliwiający taki sposób doręczania, a nie jakikolwiek adres elektroniczny – stwierdził NSA. Chodzi zatem w istocie o wskazanie adresu elektronicznego właściwego do wymiany informacji z wykorzystaniem portalu lub w ramach ePUAP – dodał sąd.
PISALIŚMY O TYM
Ustawodawca nie wprowadził od 2016 r. dla profesjonalnych pełnomocników obowiązku używania adresu skrzynki na platformie ePUAP jako adresu elektronicznego w rozumieniu ordynacji podatkowej. (...) Nie ulega zatem żadnej wątpliwości, że przez pojęcie adresu elektronicznego należy rozumieć w szczególności adres poczty elektronicznej, czyli najzwyklejszy adres e-mail, a także np. adres strony internetowej adres IP komputera czy numer telefonu komórkowego umożliwiający odbieranie poczty elektronicznej.
Informacja zawarta w druku PPS-1 jest zatem błędna. Każdy aktywny adres e-mail spełnia warunki do uznania go za adres elektroniczny w rozumieniu przepisów ordynacji podatkowej. I nie jest istotne, czy jest to adres osoby fizycznej, czy osoby prawnej, gdyż jest on potrzebny tylko w celu wymiany informacji w ramach systemu ePUAP, a nie do identyfikacji użytkownika ePUAP.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 22 marca 2017 r., sygn. akt I GSK 166/17.