Spółka świadcząca usługi budowlane kupuje dla swoich klientów materiały budowlane, których zakup rozlicza z klientem. We wrześniu 2016 r. spółka podpisała umowę na wykonanie w kwietniu 2017 r. robót budowlanych bezpośrednio z inwestorem budowy. W międzyczasie zmienił się inwestor. Aby usprawnić proces budowy, nowy inwestor uzgodnił z poprzednim, że ten dokończy rozpoczęte wcześniej prace budowlane, na które podpisał już umowy z wykonawcami. Jednocześnie strony podpisały umowę na wykonanie robót budowlanych. Jakie będą skutki takiej umowy dla wcześniejszych wykonawców?
Dla spółki najważniejsze jest to, że od 1 stycznia 2017 r. wprowadzono modyfikacje dotyczące rozliczania VAT przez podwykonawców świadczących usługi budowlane. W celu doprecyzowania, jakie usługi należy uznać za budowlane, w ustawie o VAT znalazł się załącznik nr 14. Obecnie podwykonawcy, rozliczając ze swoimi kontrahentami usługi z tego załącznika, wystawiają fakturę bez VAT. Z kolei wykonawca dokumentuje wykonane na rzecz inwestora usługi na zasadach ogólnych – z VAT. Zatem wykonaną w kwietniu usługę spółka będzie rozliczać już na zasadzie odwrotnego obciążenia, z czego zapewne nie zdawała sobie sprawy w momencie podpisywania umowy. Odwrotne obciążenie wystąpi, jeżeli łącznie zostaną spełnione następujące warunki: l usługobiorca jest zarejestrowanym podatnikiem VAT czynnym;
l spółka nie korzysta ze zwolnienia podmiotowego z VAT.
Jeżeli w ramach świadczeń spółki mieści się również dostawa towarów, powinna odrębnie dokumentować usługi budowlane – rozliczając je na odwrotnym obciążeniu – i odrębnie dostawę towarów – rozliczając ją na zasadach ogólnych. Sam fakt podpisania umowy w 2016 roku nie wywołuje skutków podatkowych. Niestety, wywołuje pewne skutki ekonomiczne dla spółki, w postaci problemów z płynnością finansową, których prawdopodobnie nie wzięła pod uwagę przy negocjacji zawartych wcześniej kontraktów. Wprowadzenie od 2017 r. nowych zasad rozliczania VAT wiąże się bowiem z utrudnieniami dla spółki, która wystawiając na rzecz zleceniodawcy fakturę bez VAT, musi wystąpić o jego zwrot z faktur zakupowych. Same zwroty zaś po zmianach są utrudnione. Może to przysporzyć jej problemów z płynnością finansową. Jeżeli fiskus uzna, że zasadność zwrotu wymaga dodatkowego zweryfikowania, może przedłużyć termin zwrotu, do czasu zakończenia weryfikacji rozliczenia podatnika. Taka weryfikacja może dotyczyć rozliczenia podatnika, rozliczeń innych podmiotów biorących udział w obrocie towarami lub usługami, będącymi przedmiotem rozliczeń podatnika oraz sprawdzenie zgodności tych rozliczeń z faktycznym przebiegiem transakcji. Nowe przepisy przewidują również przedłużenie terminu zwrotu podatku na podstawie żądania zgłoszonego przez służby specjalne w związku z prowadzonym postępowaniem na okres wskazany w żądaniu, jednak nie dłuższy niż 3 miesiące. Jeśli spółka zamierzała wystąpić o zwrot VAT w przyspieszonym terminie, to też musi uważać. Nowe przepisy dopuszczają taką możliwość m.in. wówczas, gdy kwota podatku naliczonego wynika z faktur zapłaconych za pośrednictwem rachunku bankowego w banku mającym siedzibę w Polsce lub łączna kwota z faktur nie przekracza 15 000 zł. Dodatkowo nierozliczona kwota VAT naliczonego poprzednich okresach rozliczeniowych i wykazana w deklaracji nie może przekraczać 3000 zł. Kolejnym warunkiem determinującym zwrot VAT w terminie 25 dni jest przedstawienie w urzędzie skarbowym dokumentów potwierdzających zapłatę podatku za pośrednictwem rachunku bankowego. Podatnik musi również być zarejestrowany jako czynny podatnik VAT przez kolejne 12 miesięcy poprzedzających bezpośrednio okres, w rozliczeniu za który występuje z wnioskiem o szybszy zwrot i składać deklaracje za każdy okres rozliczeniowy. Fiskus przewiduje też wzmożone kontrole rozliczeń wszystkich podmiotów w łańcuchu usług, a zatem nie tylko podwykonawców, występujących o zwrot podatku, ale również ich kontrahentów. W konsekwencji podwykonawcy zapewne będą musieli zapewnić sobie finansowanie w okresie oczekiwania na zwrot. Koszty tego finansowania doliczą zapewne do ceny swoich usług. Niewykluczone, że jakąś formę finansowania zapewnią generalni wykonawcy, którzy do tej pory płacili podwykonawcom VAT i uwzględniali to w swoich kalkulacjach finansowych.
Podstawa prawna
Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 710 ze zm.)