Przez dwa miesiące fiskus wyrzucił z rejestru podatników VAT ponad 22,3 tys. podmiotów – wynika z danych Ministerstwa Finansów.
Wykreślenia z rejestru podatników VAT i JPK w liczbach / Dziennik Gazeta Prawna
Łukasz Blak doradca podatkowy w Certus LTA / Dziennik Gazeta Prawna
W lutym, w porównaniu ze styczniem, liczba wykreślonych wzrosła ponadczterokrotnie (resort podawał, że według stanu na 24 stycznia br. wykreślono 5088 podmiotów).
Znikają znienacka
Nie ma dnia bez wykreślenia firmy – tak aktywność urzędników oceniają podatkowi eksperci. Wszystko przez znowelizowaną od 1 stycznia br. ustawę o VAT. Z nowych art. 96a–96b wynika, że urzędnicy mogą wykreślić firmę z rejestru w dziewięciu przypadkach. Taka sankcja dotknie m.in. podatników, którzy nie istnieją, z którymi mimo udokumentowanych prób urząd nie może się skontaktować, którzy podali nieprawidłowe dane w zgłoszeniu rejestracyjnym, wystawiali puste faktury, wiedzieli bądź mieli uzasadnione powody, by przypuszczać, że ich kontrahent to podatkowy oszust.
Co więcej, w żadnym z tych przypadków urzędnicy nie muszą powiadamiać o wykreśleniu przedsiębiorcy z rejestru. Skutkiem tego często może on nawet nie wiedzieć, że formalnie nie jest już traktowany jako podatnik VAT.
– To bardzo duże niedociągnięcie ze strony ustawodawcy – komentuje radca prawny Przemysław Antas. W jego przekonaniu podatnik powinien dostawać pismo, które informowałoby go o wykreśleniu oraz jego powodach. W przeciwnym razie trudno wytłumaczyć klientowi, dlaczego dostawca lub usługodawca nie jest już zarejestrowany na VAT – mówi ekspert.
Połowicznym rozwiązaniem jest sprawdzanie swojego statusu w wyszukiwarce w Portalu Podatkowym prowadzonym przez Ministerstwo Finansów. Zgromadzone tam dane nie są wystarczająco szybko aktualizowane, a więc nie można na nich bezkrytycznie bazować.
Z troski o uczciwych
W odpowiedzi przesłanej DGP Ministerstwo Finansów twierdzi, że naczelnicy urzędów nie wykreślają podatników z rejestru „bez posiadania potwierdzenia uzasadniającego takie wykreślenie”.
Zapewnia, że weryfikacja rejestru VAT jest niezbędna nie tylko ze względu na uszczelnianie systemu podatkowego, ale przede wszystkim z troski o uczciwych podatników. Chodzi o to, żeby nie kooperowali z nieuczciwymi kontrahentami, a organ mógł ocenić, czy nabywca działał w dobrej wierze i ma prawo do odliczenia VAT.
– W praktyce organy podatkowe stawiają znak równości między brakiem zarejestrowania dostawcy a złą wiarą po stronie odbiorcy. Podatnik musi wtedy pokazać naprawdę mocne dowody, żeby potwierdzić, iż faktycznie zweryfikował swojego partnera – zauważa mec. Antas.
Jak powrócić
Z rejestru są wykreślani jednak nie tylko oszuści, lecz także legalnie działający przedsiębiorcy. Firma, która nie figuruje w rejestrze VAT, staje się automatycznie podejrzana. W konsekwencji kontrahenci, w obawie, że nie odliczą podatku naliczonego z wystawionej przez nią faktury, rezygnują z transakcji albo nie płacą za kupione już towary lub usługi.
Co powinni zrobić uczciwi przedsiębiorcy, którzy nagle zniknęli z rejestru? Ministerstwo radzi, aby zwrócić się do naczelnika urzędu skarbowego o wyjaśnienie sytuacji i przywrócenie rejestracji. Takie możliwości wynikają z art. 96 ust. 9h–9i ustawy o VAT.
Przepisy te pozwalają przywrócić do rejestru, jeśli podatnik:
● udowodni, że prowadzi opodatkowaną działalność gospodarczą i niezwłocznie złoży brakujące deklaracje, lub
● wykaże, że prowadzi działalność gospodarczą, a wystawienie pustej faktury lub faktury korygującej było wynikiem pomyłki lub nastąpiło bez jego wiedzy.
W takim przypadku poszkodowany przedsiębiorca nie musi nawet składać ponownie do urzędu zeznania rejestracyjnego VAT-R. ⒸⓅ
JPK za styczeń zgodnie z oczekiwaniami
Ponad 121 tys. jednolitych plików kontrolnych wpłynęło do resortu finansów w lutym za styczeń 2017 r. – wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytania DGP.
Dane pokazują, że pliki JPK_VAT złożyły w sumie 110 232 podmioty, z czego ok. 105 tys. to małe i średnie firmy, które zrobiły to po raz pierwszy (duże podmioty mają taki obowiązek już od lipca 2016 r.).
W sumie wpłynęło 121 167 plików JPK_VAT. Resort finansów informuje, że dane są zgodne z oczekiwaniami.
Marcin Sidelnik, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego w PwC, zwraca uwagę, że JPK będzie mieć większe znaczenie, gdy fiskus otrzyma narzędzia do efektywnej analizy tych plików. – Na razie jednolite pliki kontrolne złożone za styczeń prawdopodobnie nie będą służyć do wszczynania uciążliwych kontroli, ale do tego, aby fiskus polepszył swoją analitykę i typowanie do kontroli– komentuje ekspert.
OPINIA
Z rejestru znikają także uczciwi
Trudno wskazać jednoznacznie, jakie kryteria przyświecają urzędnikom przy wykreślaniu podmiotów z rejestru VAT. Wiadomo na pewno jedno – nie są to wyłącznie (ani też nawet w większości) podatnicy wyłudzający daninę od towarów i usług. Jeżeli bowiem ich wyszukanie byłoby takie łatwe, to nie byłoby żadnych oszustw podatkowych.
W mojej opinii wiele z tych wykreśleń to skutek czyszczenia rejestrów podatników przez urzędy skarbowe i nacisku, jaki został na to położony przez Ministerstwo Finansów. Z praktyki wynika, że podstawowym kryterium jest nieskładanie deklaracji VAT przez pewien okres albo wykazywanie w nich przez dłuższy czas zerowego obrotu.
W praktyce może więc wystarczyć, aby biuro było zamknięte, zaś awizowany list nieodebrany, aby urząd przystąpił do wykreślania podatnika VAT z rejestru.
Trudno jednak traktować takich podatników jako faktycznych oszustów, którzy z jakiegokolwiek powodu wcześniej nie zniknęli z rejestru, albo nawet jak podmioty podejrzane dla organów (np. działające pod wirtualnym adresem).
Wykreślenia nie można ani zaskarżać, ani nawet podatnik nie jest o nim zawiadamiany. W praktyce więc urzędy mogą w tym zakresie działać według własnego uznania.
Pewne jest tylko jedno – samo wykreślanie podatników z rejestru nie spowoduje wyeliminowania wyłudzeń w zakresie VAT, ponieważ mechanizmy działania oszustów są zbyt przemyślane i skomplikowane, aby proste wykreślanie podatników z rejestru coś zmieniło w tym zakresie.