Rumuński rząd zrezygnował z podatku od dochodów uzyskiwanych przez programistów i pracowników sektora badawczo-rozwojowego.

Na początku listopada ub.r. (jeszcze przed wyborami parlamentarnymi) ówczesna minister komunikacji i społeczeństwa informatycznego Delia Popescu ogłosiła ekscytującą wiadomość dla całego tamtejszego sektora IT. Rząd zdecydował się na nowelizację rozporządzenia ministra finansów nr 835/2015 dzięki czemu zniósł w praktyce PIT od dochodów informatyków. Wcześniej ze zwolnienia korzystać mogli jedynie, gdy pracowali w firmie, której zeszłoroczne obroty (liczone na 1 pracownika) przekraczały 10 tys. dolarów. Sama preferencja, jak wyjaśnia serwis romania-insider.com istnieje od 2004 r. i była stopniowo rozszerzana.

Decyzję poprzedników podtrzymał kolejny rząd (socjaldemokraci). Sektor IT jest obecnie jednym z najlepszych pracodawców w Rumunii (średnia płaca netto ok. 1225 euro według danych z października 2016 r.).

To nie koniec pozytywnych zmian. Już od sierpnia 2016 r. PIT nie płacą pracownicy wykonujący działalność badawczo-rozwojową (eksperci przyznają, że jej zakres może budzić wątpliwości, ale tu pomóc mogą wnioski o „interpretacje podatkowe”. ).

Nowy rząd zapowiedział również, że w 2018 r. obniży stawkę PIT z obecnych 16 do 10 proc. Do 19 proc. spadła już podstawowa stawka VAT (obniżka była dwuetapowa z 24 do 20 i ostatecznie do 19 proc.). Zdecydowano się również na likwidację 102 podatków i opłat administracyjnych – w tym abonamentu radiowo-telewizyjnego.