Najlepsze urzędy skarbowe w Polsce to te w Mońkach, w Suwałkach, w Ostrowie Wielkopolskim i II Mazowiecki US w Warszawie. To one zwyciężyły w klasyfikacji generalnej
Najlepsze Urzędy Skarbowe klasyfikacja generalna / Dziennik Gazeta Prawna
To już XIII Ranking Urzędów Skarbowych, który nasza redakcja przygotowała pod patronatem Ministerstwa Finansów. Po raz kolejny spośród 400 urzędów wybraliśmy te, które działają najszybciej i najlepiej.
Laureatów wyłoniliśmy w czterech grupach:
- małe urzędy, czyli te, które mają nie więcej niż 60 pracowników,
- średnie (zatrudniające maksymalnie 130 osób),
- duże urzędy,
- urzędy wyspecjalizowane, czyli takie, które obsługują tylko większych podatników.
Ocenialiśmy skuteczność (nieomylność) i efektywność (pracowitość) urzędów, a następnie ułożyliśmy klasyfikację generalną.
Tak jak w ubiegłym roku urzędy mogły w obu kategoriach otrzymać maksymalnie 140 punktów. Suma punktów zdecydowała o miejscu w klasyfikacji generalnej.
Metodologia rankingu - efektywność i skuteczność

Jak ocenialiśmy efektywność

Przy ocenie efektywności (pracowitości) urzędy skarbowe mogły otrzymać maksymalnie 140 pkt.

Można było uzyskać:

- 20 punktów za średni czas, który upłynął od wpływu deklaracji do urzędu do jej wprowadzenia do systemu (rubryka a),

- 30 punktów za przeciętny czas, jaki minął od wszczęcia postępowania podatkowego do dnia doręczenia decyzji podatkowej (rubryka b),

- 40 punktów za szybkość wszczętych egzekucji (rubryka c),

- 40 punktów za procent kontroli pozytywnych (rubryka d).

Urzędy mogły uzyskać punkty (maksymalnie 10), jeżeli na jednego pracownika w danej grupie (małe US, średnie, duże i wyspecjalizowane) przypadało do obsługi najwięcej podatników (rubryka e). Urząd, którego pracownicy mieli najmniej pracy (mają do obsługi najmniej podatników), nie otrzymał punktów, pozostałe zaś otrzymywały punkty proporcjonalnie aż do 10.

Z kolei urząd, który w swojej grupie najszybciej wprowadzał deklaracje do systemu, dostał 20 punktów. Pozostałe otrzymały proporcjonalną liczbę punktów, przy czym za wyniki co najmniej dwukrotnie gorsze od średniej nie przyznawaliśmy punktów w ogóle. Analogicznie było w przypadku przeciętnego czasu, jaki minął od wszczęcia postępowania do doręczenia decyzji oraz szybkości wszczętych egzekucji. Ten ostatni wskaźnik rozumiemy jako czas, jaki upłynął od momentu, w którym można było podjąć działania windykacyjne, do daty wystawienia upomnienia lub tytułu wykonawczego.

Jeżeli chodzi o kontrole pozytywne, decydował stosunek kontroli, w których stwierdzono naruszenie przepisów podatkowych do ogólnej liczby kontroli.

Organ, który w danej grupie miał wynik najbardziej zbliżony do 100 proc., otrzymał najwięcej punktów – 40. Najgorszy nie dostał żadnego punktu, a pozostałe urzędy proporcjonalną ich liczbę.

Podobną metodologię jak przy kontrolach pozytywnych przyjęliśmy przy ocenie efektywności izb skarbowych. Tu decydowało jedno kryterium – średni czas, w jakim rozpatrywane były odwołania od decyzji urzędów skarbowych. Liczyliśmy go od momentu, gdy odwołanie wpłynęło do urzędu skarbowego, do dnia wydania rozstrzygnięcia przez izbę skarbową. Organ, w przypadku którego trwało to najkrócej, dostawał maksymalną liczbę 40 punktów, najgorszy 0.

Jak ocenialiśmy skuteczność

Za skuteczność US mogły zdobyć maksymalnie 140 punktów:

- 30 punktów za zasadność wszczętych postępowań podatkowych (rubryka a),

- 40 punktów za prawidłowość rozstrzygnięć naczelnika urzędu skarbowego (rubryka b),

- 20 punktów za efektywność finansową postępowań (rubryka c),

- 50 punktów za skuteczność egzekucji (rubryka d).

Przy tym za zasadne uznawaliśmy takie postępowania, które kończyły się podjęciem decyzji podatkowej. Maksymalną liczbę 30 punktów otrzymywał tylko urząd skarbowy, który pod tym względem wypadł najlepiej w swojej grupie (małe US, średnie, duże i wyspecjalizowane). Pozostałe otrzymywały proporcjonalną liczbę punktów, przy czym za wyniki co najmniej dwukrotnie gorsze od średniej nie przyznawaliśmy punktów wcale. Identyczna metodologia była stosowana przy ocenie prawidłowości rozstrzygnięć naczelnika urzędu skarbowego (braliśmy pod uwagę to, ile z nich uchylił dyrektor izby skarbowej; im mniej, tym oczywiście lepiej). Lider otrzymał 40 punktów.

Przez efektywność finansową rozumiemy kwoty, które urząd pozyskał (w przeliczeniu na etat) w wyniku prowadzonych postępowań (jako efekt korekt i wpłat). Ten, który zainkasował najmniej (nie braliśmy pod uwagę wartości ujemnych), nie dostał punktów, pozostałe zaś otrzymywały punkty proporcjonalnie aż do maksimum 20.

Z kolei skuteczność egzekucji to liczba tytułów wykonawczych załatwionych przez urząd do ogólnej liczby tytułów do załatwienia. Organ, który w danej grupie miał wynik najbardziej zbliżony do 100 proc., otrzymał najwięcej punktów – 50. Najgorszy nie dostał żadnego punktu, a pozostałe urzędy proporcjonalną ich liczbę.

Z metodologicznego punktu widzenia podobnie jak efektywność finansową urzędów skarbowych ocenialiśmy skuteczność izb skarbowych. W tym przypadku decydowało jedno kryterium – prawidłowość wydanych przez te organy decyzji (jaki ich odsetek został uchylony przez wojewódzkie sądy administracyjne). Izba z najlepszym wynikiem otrzymała maksymalną liczbę punktów, tj. 50.

Zwycięskie urzędy
Wśród małych urzędów skarbowych w kategorii skuteczność i w zestawieniu generalnym wygrał US w Mońkach – tak jak w ubiegłym roku. Okazał się najlepszy, jeżeli chodzi o skuteczność egzekucji. Wyniosła ona ponad 80 proc., co oznacza, że tyle tytułów wykonawczych udało się urzędnikom załatwić.
Kolejny pod tym względem urząd zanotował prawie 75 proc., a najgorszy zaledwie 26,4 proc. Zwycięski urząd otrzymał też maksymalne noty, jeżeli chodzi o zasadność wszczętych postępowań (nie umorzono żadnego postępowania). Wysoką notę otrzymał też za prawidłowość rozstrzygnięć. W tym przypadku dyrektor izby skarbowej uchylił ich zaledwie 0,21 proc.
Najbardziej efektywny był US w Siemiatyczach. We wszystkich przeprowadzonych kontrolach przez ten organ stwierdzono naruszenie przepisów podatkowych. Urząd w Siemiatyczach otrzymał wysokie noty również za:
- szybkość wszczętych egzekucji (potrzebował średnio ok. 10 dni od podjęcie działań windykacyjnych do daty wystawienia upomnienia lub tytułu wykonawczego) oraz
- szybkość zakończenia postępowania podatkowego.
W tym ostatnim przypadku średni czas, jaki minął od wszczęcia postępowania podatkowego do dnia doręczenia decyzji podatkowej, wynosił ok. 26 dni. W przypadku najlepszego urzędu było to ok. 17 dni, a najgorszego – 231 dni.
W grupie średnich urzędów skarbowych najlepsze okazały się urzędy w: Głogowie, Jaworznie i Suwałkach. Pierwszy wygrał w kategorii skuteczność, drugi okazał się najbardziej efektywny, a trzeci wygrał w zestawieniu generalnym.
US w Głogowie uzyskał maksymalną liczbę punktów za zasadność wszczętych postępowań podatkowych. Żadne z nich nie zostało umorzone.
W tym roku wśród wyspecjalizowanych najlepsze okazały się II Mazowiecki US w Warszawie, który wygrał we wszystkich kategoriach (w ubiegłym roku zajął pierwsze miejsce w kategorii efektywność i zestawieniu generalnym). Wyróżnił się skutecznością egzekucji 85,5 proc (taka część tytułów egzekucyjnych została załatwiona) i efektywnością finansową. Urząd pozyskał ponad 1,6 mln zł (w przeliczeniu na etat) w wyniku prowadzonych postępowań (jako efekt korekt i wpłat).
Wyniki izb
W oddzielnym zestawieniu oceniliśmy 16 izb skarbowych. W klasyfikacji generalnej maksymalnie mogły one uzyskać 90 punktów: 40 za efektywność i 50 za skuteczność.
Liderem okazała się IS w Białymstoku. Tak samo jak w trzech poprzednich latach wygrała ona w kategorii efektywność. Najszybciej załatwiała odwołania od decyzji urzędów skarbowych – średnio w ciągu 78 dni (izba, która wypadła pod tym względem najgorzej, potrzebowała na to 236 dni).
IS w Białymstoku zdobyła też, tak jak w ubiegłym roku, pierwsze miejsce w zestawieniu generalnym. Okazała się również najbardziej skuteczna. Wojewódzki sąd administracyjny uchylił jedynie 0,47 proc. wydanych przez nią decyzji (w przypadku najgorzej wypadającej pod tym względem izby było to ponad 9,21 proc.).