Brak obowiązku ewidencjonowania sprzedaży na kasach fiskalnych w prowadzonej działalności gospodarczej to wyjątki, których liczba sukcesywnie maleje. Nie ma wiarygodnego sposobu, który pozwalałby na obliczenie strat, jakie przynosi budżetowi państwa szara strefa - mówi Maciej Grabowski, wiceminister finansów.

Ministerstwo Finansów zamierza zmniejszyć do 20 tys. zł limit dla prowadzenia kasy fiskalnej w przypadku podatników kontynuujących działalność. Z czego wynika ta propozycja?

Prowadzenie ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących ma charakter obowiązkowy i powszechny. Ustawa o podatku od towarów i usług nakłada na podatników dokonujących sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych obowiązek prowadzenia ewidencji obrotu i kwot podatku należnego przy zastosowaniu kas rejestrujących. Natomiast minister finansów upoważniony został jedynie do wprowadzenia na okres przejściowy zwolnień od ewidencjonowania przy zastosowaniu kas dla niektórych grup podatników oraz niektórych czynności. Najnowszy projekt rozporządzenia w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących między innymi zawęża zakres zwolnień podmiotowych. Robi to przez obniżenie kwoty obrotu uprawniającego do zwolnienia z 40 tys. zł do 20 tys. zł dla podatników kontynuujących działalność. Nasza propozycja wynika z koncepcji systematycznego i stopniowego ograniczania odstępstw od docelowego rozwiązania przyjętego w ustawie o podatku od towarów i usług, jakim jest powszechny charakter prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących przez podatników prowadzących sprzedaż na rzecz osób fizycznych.

Ile traci budżet na ukrywaniu dochodów przez niestosowanie kas fiskalnych? Czy z perspektywy wcześniejszych zmian oraz wprowadzenia kas dla nowych podatników dochody z podatków są wyższe?

Brak obowiązku ewidencjonowania sprzedaży na kasach fiskalnych w prowadzonej działalności gospodarczej to wyjątki, których liczba sukcesywnie maleje. Nie ma wiarygodnego sposobu, który pozwalałby na obliczenie strat, jakie przynosi budżetowi państwa szara strefa. Jednak doświadczenie wyniesione z wyników kontroli wyraźnie pokazało, że kontrolowani przedsiębiorcy wpłacili tylko za jeden kwartał 2011 r. o ponad 20 proc. więcej podatków niż w analogicznym okresie zeszłego roku. U przedsiębiorców, u których fiskus nie przeprowadził kontroli, wzrost wpłat z tytułu podatków wyniósł zaledwie ok. 5 proc.

Jaki jest cel proponowanej zmiany?

Zwiększenie rzetelności w prowadzeniu przez podatników ewidencji dla celów podatku od towarów i usług i wspomożenie kontroli podatkowej. Ponadto prowadzenie ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących zapewnia ochronę interesów ekonomicznych konsumenta. Dokumentowanie transakcji nabycia towarów i usług paragonem fiskalnym daje nabywcy możliwość sprawdzenia prawidłowości przebiegu tej transakcji. Może on ocenić, czy wartość sprzedaży jest prawidłowa, oraz sprawdzić zastosowaną stawkę podatku. Ułatwi mu to także dochodzenie praw z tytułu reklamacji. Dlatego efektów obejmowania nowych podatników obowiązkiem stosowania kas w wyniku obniżania limitu pozwalającego na korzystanie ze zwolnienia podmiotowego z tego obowiązku nie można ograniczać tylko do wpływów lub strat budżetu państwa w ich wymiernym charakterze.

Jakie konsekwencje ponosi podatnik, który musi stosować kasę fiskalną, ale nie wydaje paragonów?

Konsekwencją niewywiązywania się z obowiązków rejestrowania sprzedaży na kasach fiskalnych oraz wydawania paragonów jest poniesienie odpowiedzialności przewidzianej w przepisach kodeksu karnego skarbowego. W przypadku wykroczeń skarbowych najbardziej powszechne jest stosowanie postępowania mandatowego, gdzie wysokość grzywny może być wymierzona w granicach od 150 zł do 3 tys. zł.