W październiku 2013 r. kończy nam się okres dla stosowania zwolnienia z akcyzy dla gazu i dlatego konieczne będą zmiany ustawowe - mówi Jacek Kapica, wiceminister finansów.
Od 1 stycznia 2012 r. podatników czeka kilka podwyżek w związku ze wzrostem akcyzy. Zacznijmy od wyrobów tytoniowych. O ile zdrożeje paczka papierosów?
O tym przekonamy się, kiedy ostateczne decyzje biznesowe podejmą producenci. Mogą przecież nie przenieść wyższej akcyzy na cenę w ogóle. Mogą podwyższyć ceny papierosów średnio o 50 gr, co wynikałoby z ustalonej na 2012 r. podwyższonej kwotowej stawki akcyzy na papierosy. Mogą również podwyższyć ceny w stopniu wyższym, niż wynikałoby to z przełożenia wzrostu akcyzy na ceny. Doświadczenie ubiegłoroczne pokazuje, że przy takim samym mechanizmie paczka papierosów podrożała o ok. 80 groszy. Należy więc przyjąć, że czeka nas podwyżka od 80 groszy do 1 zł.
Czy wydawane są nowe banderole?
Wydajemy nowe znaki akcyzy, banderole, już od 23 listopada. Od 1 stycznia papierosy wychodzące ze składów podatkowych muszą być oklejone nowymi znakami akcyzy. Nie mamy sygnałów o problemach w tym zakresie.
Czy czekają nas kolejne podwyżki oleju napędowego?
Tak, ta podwyżka boli największą grupę podatników, zwłaszcza tych, którzy zapobiegliwie kupili auta na olej napędowy. W wyniku konieczności dostosowania poziomu opodatkowania oleju napędowego do minimum UE poprzez wzrost stawek akcyzy i opłaty paliwowej cena litra oleju napędowego może wzrosnąć o ok. 19 groszy wraz z VAT. Natomiast to, o ile wzrośnie ostatecznie cena oleju, trudno na razie określić. Dzisiejsze obserwacje rynku wskazują, że producenci już wcześniej ponieśli ceny, żeby złagodzić efekt 1 stycznia. Tym samym producenci generują wyższe zyski na koniec roku. Nie spodziewam się w związku z tym drastycznej podwyżki ceny oleju napędowego od 1 stycznia.
Z początkiem roku wchodzą też w życie nowe przepisy akcyzowe dotyczące opodatkowania węgla. O czym powinni pamiętać przedsiębiorcy?
Założeniem było to, że robimy to, co konieczne ze względu na obowiązek dostosowania naszych przepisów do dyrektywy UE. Grono podatników jest stosunkowo wąskie, a katalog zwolnień szeroki. Chodziło też o wprowadzenie jak najmniejszej liczby obciążeń administracyjnych, na podatników obracających węglem, jak i na administrację.
Przecież mogliśmy wprowadzić procedurę zawieszającą, zgodnie z ogólnymi zasadami rozliczeń. Wtedy na poszczególnym etapie obrotu podmiot musiałby złożyć zabezpieczenie, wprowadzać to w procedurę, mieć skład podatkowy i rozliczać się zgodnie z ewidencją i deklaracją. Innym wyjściem mogła być procedura zapłaty podatku, a potem ubieganie się o jego zwrot w związku z przysługującym zwolnieniem.
W przyjętej procedurze zastosowaliśmy obowiązek posiadania tylko jednego dokumentu – dostawy. Nie wprowadzamy żadnych składów podatkowych. Jedyne co, to konieczne będzie poinformowanie o zamiarze działania jako pośredniczący podmiot węglowy i prowadzenie ewidencji przez podmioty zużywające prowadzące działalność gospodarczą. Będziemy dodatkowo sprawdzali, czy nie dochodzi do nieprawidłowości. Mamy jednak świadomość, że większość wyrobów zużywana jest przez podmioty zwolnione w całym procesie dystrybucji. W Polsce przy dostawie węgla między kopalnią, a odbiorcą końcowym występuje łańcuszek pośredników. Dlatego należało się do tych mechanizmów dostosować. Dokument dostawy pozwoli urzędnikom sprawdzić, jak wyglądała dostawa węgla – kto był zwolniony i czy spełnił wymagania.
Czy są już rozporządzenia wykonawcze dotyczące węgla?
Zostały podpisane przed świętami, a opublikowane przed Nowym Rokiem.
Czy przedsiębiorcy zajmujący się obrotem węgla są przygotowani do zmian?
Myślę, że tak. Dyrektorzy izb celnych na moje polecenie organizowali spotkania dla przedsiębiorców z tej branży. Urzędnicy informowali podczas tych szkoleń o ogólnych zasadach opodatkowania, zwolnieniach, obowiązkach. Przedsiębiorcy dostawali też projekty rozporządzeń, aby mogli się zapoznać z planowanymi rozwiązaniami. Spotkania te cieszyły się bardzo dużą popularnością. W niektórych województwach przychodziło na nie nawet kilkaset osób. Wychodzę z założenia, że lepiej chuchać na zimne, niż żeby za 3 lata urzędnicy weszli do firm i zaczęli wydawać decyzje o obowiązku rozliczenia podatku, bo warunki do zwolnienia nie zostały spełnione. Chodziło o jak najszersze rozpropagowanie wiedzy o nowych przepisach. Mam nadzieję, że się to udało.



Czy wprowadzono ułatwienia dla przedsiębiorców? Tu chyba warto powiedzieć o systemie elektronicznym EMCS?
To prawda, szczególnie istotne jest narzędzie elektroniczne zastępujące papierowy obieg dokumentów. Do tej pory przedsiębiorcy korzystali z tego systemu tylko wtedy, gdy dokonywali wymiany towarów przy dostawie wewnątrzwspólnotowej. Mimo to cieszył się on dużą popularnością wśród podatników, bo przy dostawie towarów od razu są saldowane należności. Jednym słowem obniżamy koszty finansowe tych firm, bo nie musimy czekać aż ktoś w urzędzie w godzinach jego pracy przybije pieczątkę na dokumencie. EMCS pracuje w systemie 24-godzinnym, co powoduje, że firmy szybciej zwalniają zabezpieczenie i ponoszą np. niższe koszty bankowe. Więcej firm przez ostatni rok zdecydowało się na elektroniczny EMCS, niż musiało. Nie mamy sygnałów, aby któryś przedsiębiorca nie był przygotowany do EMCS.
Ułatwieniem wprowadzonym pod koniec roku jest możliwość składania deklaracji akcyzowych w formie elektronicznej. Liczymy, że z początkiem roku ta forma znacznie się rozpowszechni.
Warto też dodać, że od 1 stycznia podatnicy będą mogli stosować uproszczone procedury celne do obrotu towarami akcyzowymi. Zmiany te będą miały znaczenie dla przedsiębiorców obracających m.in. papierosami, piwem, paliwami. Tę możliwość wprowadziła zmiana do ustawy o podatku akcyzowym w ramach tzw. drugiej ustawy deregulacyjnej.
Czy ma pan już dane podsumowujące wpływy budżetowe z akcyzy?
Zrealizujemy zakładane wpływy budżetowe, co świadczy o dobrych kompetencjach naszych analityków. Myśleliśmy początkowo, że te dochody zostały lekko zawyżone. Okazuje się jednak, że nie. Z danych z 23 grudnia wynika, że wpływy z akcyzy wyniosły 58 mld zł. Zakładaliśmy 58,7 mld zł. Przez tydzień dodatkowe 700 mln zł na pewno wpłynie. Jeszcze nie mamy podziału statystyki na poszczególne wyroby. Jednak na pewno można stwierdzić, że znacznie wzrosły dochody akcyzowe z papierosów.
Na przyszły rok planowane są wpływy z akcyzy na poziomie 62,6 mld zł. Tu uwzględnione są m.in. podwyżki akcyzy na papierosy i paliwa.
Nad czym resort finansów będzie pracował w 2012 r.?
W moim zakresie odpowiedzialności będziemy musieli rozpocząć dyskusję na temat zakresu opodatkowania i uprawnień do zwolnienia dla gazu. W październiku 2013 r. kończy nam się okres przejściowy na korzystanie ze zwolnienia dla tego surowca.
Czy tu katalog zwolnień też będzie tak szeroki jak przy węglu?
Tego jeszcze nie wiemy. Na pewno wprowadzimy zwolnienia obligatoryjne. Nie ma wątpliwości, że podatku nie będą płacić gospodarstwa domowe. Natomiast w jakim zakresie pozostali podatnicy będą zwolnieni – trzeba dokonać wnikliwej analizy. W niektórych sferach gospodarki – np. w przemyśle – gaz jest substytutem energii elektrycznej, a nie węgla. Tu trzeba będzie wziąć pod uwagę równość opodatkowania i wpływ na konkurencyjność gospodarki.
Czy kontynuowane będą podwyżki akcyzy na papierosy?
Tak, jak co roku. Chodzi nam o to, żeby przedsiębiorcy mogli spokojnie planować biznes, a Polacy sukcesywnie wychodzić z nałogu, wiedząc, że ten coraz więcej kosztuje.
Czy szykują się jakieś zmiany w grach hazardowych?
Dyskutujemy cały czas nad tym, jak umożliwić sprzedaż losów loterii i udziałów w grach liczbowych za pomocą internetu. Nie chodzi o organizowanie losowań w internecie, tylko sprzedaży losów tą drogą, tak jak sprzedaż udziałów w zakładach wzajemnych. Jest również wniosek o umożliwienie Totalizatorowi udziału w euroloterii. Jednak tu sytuacja jest bardziej skomplikowana. Trzeba doprecyzować prawa i obowiązki graczy z Polski uczestniczących w grze rozgrywanej za granicą.
Myślimy też o zmianach w organizacji pokera, tak aby można było rozgrywać gry kilkuosobowe w kasynach, bez konieczności spełniania wszystkich warunków formalnych jak w przypadku turniejów.
Czy celnicy powinni przygotować się na zmiany?
W obszarze ustawy o Służbie Celnej planujemy zmiany w zakresie wprowadzenia przepisów antykorupcyjnych oraz poprawiających organizację i zarządzanie.