Nowy przepisy rachunkowe pozwolą na realną wycenę świadczeń przypadających na jednego pacjenta - mówi prof. Gertruda Świderska, przewodnicząca zespołu do opracowania szczególnych zasad rachunku kosztów w ZOZ.
Zespół powołany przez ministra zdrowia, którego jest Pani przewodniczącą, miał opracować rachunek kosztów dla zakładów opieki zdrowotnej udzielających świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Na jakim etapie są te prace?
Ostatnia wersja projektu rozporządzenia w tej sprawie została przekazana do Ministerstwa Zdrowia we wrześniu. Jego wprowadzenie zależy od decyzji obecnego ministra Bartosza Arłukowicza.
Na czym polega zmiana w porównaniu z dotychczasowymi przepisami?
Obowiązujący do 1 lipca 2011 r., czyli do wejścia w życie ustawy o działalności leczniczej, rachunek kosztów z 1998 roku nie pozwalał na poznanie przyczyn powstawania kosztów. Nie dostarczał informacji do zarządzania zasobami. Opracowany projekt rozporządzenia zakłada wprowadzenie nowoczesnego rachunku kosztów obejmującego system finansowo-księgowy i moduł kontrolingowy.
Czy nowy rachunek kosztów pozwoli na uzyskanie dodatkowych informacji?
Tak. W systemie finansowo-księgowym rejestrowane będą faktycznie poniesione koszty. Z kolei moduł kontrolingowy zajmie się zbieraniem i przekształcaniem informacji o planowanych kosztach. Opracowany rachunek kosztów ma za zadanie dostarczyć informacji do sporządzenia sprawozdania finansowego oraz informacji do podejmowania decyzji. Duży wkład do koncepcji rachunku kosztów przedstawionej w projekcie rozporządzenia miały realizowane w ramach projektu unijnego warsztaty z 60 przedstawicielami zakładów opieki zdrowotnej.
Jakie korzyści wynikają z tych zmian?
Rachunek kosztów dostarczy informacji o kosztach leczenia pacjenta. Można uzyskać dane o kosztach leczenia pacjenta w tym: produktów leczniczych i wyrobów medycznych przypisanych bezpośrednio do pacjenta, kosztach hospitalizacji, procedur medycznych z elementami składowymi, np. przygotowanie i zakończenie operacji, oraz kosztach gotowości do udzielania świadczeń, a także niewykorzystanego potencjału. Na korzyści można patrzeć z punktu widzenia podmiotu leczniczego, np. szpitala oraz z punktu widzenia systemu opieki zdrowotnej.
Jak nowy sposób ujęcia kosztów może wpłynąć na szpitale?
Będą one miały wiarygodną, niezbędną do skutecznego zarządzania informację o kosztach. Zarządzający otrzymają narzędzie pozwalające na świadomą ocenę rentowności poszczególnych świadczeń, pacjentów, jednorodnych grup pacjentów. Uzyskają oni również informacje o kosztach wykorzystywanych zasobów i konsekwencji finansowych ich niewykorzystywania. Jako przykład można tu podać koszty ponoszone na utrzymanie rezonansu magnetycznego, który pracuje tylko kilka godzin dziennie. Mając wiarygodne informacje, zarządzający będą mogli wykazać, w jaki sposób nie do końca przemyślane wymagania płatnika przy formułowaniu warunków kontraktu czy też złe przepisy prawne przekładają się na konkretne straty w podmiotach leczniczych. Ten nowoczesny rachunek kosztów jest również dobrą podstawą do budowy w podmiocie leczniczym systemu planowania i kontroli.
Jakie znaczenie mają nowe regulacje dla systemu opieki zdrowotnej?
Omawiany rachunek kosztów spełnia kryteria pozwalające na przyjęcie ustalonych w nim standardowych kosztów procesu leczenia jako podstawy wyceny świadczeń zdrowotnych. Wdrożenie rachunku kosztów w reprezentatywnej grupie świadczeniodawców, a następnie gromadzenie tych informacji przez agencję taryfikacji, może stanowić dobrą podstawę realnej, niezależnej od różnych wpływów wyceny świadczeń zdrowotnych.