Sąd warunkowo umorzył na rok postępowanie wobec Waldemara Gronowskiego, legnickiego piekarza. Jednocześnie zobowiązał go do zapłaty ponad 115 tys. zł zaległości podatkowych - mówi Michał Karczmarek z Urzędu Kontroli Skarbowej we Wrocławiu.
Sprawę piekarza z Legnicy zna zapewne każdy w Polsce. Media prezentowały tego podatnika jako ofiarę kontroli fiskusa – piekarz rozdawał biednym chleb, a urzędnicy skarbowi doszukiwali się drugiego dna. Jak było w rzeczywistości?
Sprawa Waldemara Gronowskiego ma swoje źródło w ustaleniach kontroli prowadzonych w zakresie prawidłowości ewidencjonowania transakcji sprzedaży w kasach fiskalnych, kiedy to w jego firmie w 2004 r. dwukrotnie ujawniono przypadki popełnienia wykroczeń skarbowych polegających na sprzedaży pieczywa z pominięciem kasy.
Urząd kontroli skarbowej zebrał informacje dotyczące m.in. zaniżania przychodów ze sprzedaży, co stworzyło uzasadnione podstawy do przeprowadzenia pełnej kontroli skarbowej w jego firmie.
Jakie nieprawidłowości wykryli kontrolujący?
Postępowanie kontrolne przeprowadzono od 3 marca 2005 r. do 30 czerwca 2005 r. zakresem objęło sprawdzenie rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości rozliczeń należności budżetowych za 2003 rok. Oszacowano, że za poszczególne miesiące 2003 r. pan Gronowski zaniżył rzeczywistą wartość sprzedaży o 260 636,76 zł (netto). Ponadto ujawniono nieprawidłowości polegające na zaniechaniu opodatkowania w podatku od towarów i usług czynności nieodpłatnego przekazania pieczywa. Zaległości z tego tytułu zostały przez kontrolujących określone na 7930,64 zł.
To właśnie z kwestii opodatkowania w VAT dokonywanych darowizn pieczywa Gronowski uczynił oręż w medialnym nagłośnieniu swojej sprawy, podczas gdy jedynie ok. 6 proc. określonych w efekcie kontroli skarbowej zaległości podatkowych dotyczyło kwestii uszczuplenia VAT od darowizn pieczywa. Pozostała część zaniżonych zobowiązań wynikała z typowych dla zjawiska szarej strefy działań polegających na zaniżaniu rzeczywistych obrotów.
I sprawa Gronowskiego trafiła ostatecznie do sądu?
Tak. Słuszność ustaleń postępowania kontrolnego została ostatecznie potwierdzona na wszystkich etapach postępowania odwoławczego, w tym przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym we Wrocławiu oraz przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie.
Materiał dowodowy zgromadzony w toku prowadzonej kontroli skarbowej uzasadniał podejrzenie popełnienia przez kontrolowanego przestępstw skarbowych. W grudniu 2010 r. wszczęte zostało w tej sprawie postępowanie karne skarbowe. Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie prowadzone było pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legnicy. Zostało zakończone w czerwcu 2010 r. skierowaniem przeciwko podejrzanemu aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Legnicy.
Wyrok przed legnickim sądem zapadł 2 września. Co z niego wynika?
Postępowanie przed sądem I instancji zostało aktualnie zakończone. Wyrokiem z 2 września 2011 r. Sąd Rejonowy w Legnicy warunkowo umorzył prowadzone postępowanie na rok, jednocześnie zobowiązując oskarżonego do uregulowania w tym czasie obciążających go zaległości podatkowych w łącznej kwocie 115 228 zł. Sąd stwierdził przy tym, że wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości oraz że oskarżony bezspornie popełnił zarzucone mu przestępstwa skarbowe polegające na uszczupleniu swoich zobowiązań podatkowych spowodowanych nieewidencjonowaniem rzeczywistych wielkości sprzedaży pieczywa. Podkreślił również kolejny raz, że sprawa nie dotyczyła w ogóle prawnokarnej oceny charytatywnej działalności oskarżonego.