MACIEJ GRABOWSKI - Należy uporządkować zasady stosowania stawek podatku na ubranka dziecięce, wyroby ciastkarskie oraz usługi portowe.
Trwają prace nad nowelizacją ustawy o VAT, która ma obowiązywać od 1 kwietnia. Kontrowersje wzbudza m.in. opodatkowanie portów morskich. Czy zostaną wprowadzone jakieś zmiany?
Wszystko w rękach Senatu. Uchwalone przepisy są sprzeczne z dyrektywą, a ponadto z preferencyjnej stawki VAT nie będą mogli korzystać na przykład spedytorzy. Przyjęte przez Sejm brzmienie przepisów o stosowaniu 0-proc. VAT na usługi w portach morskich wskazuje na zawężenie w niektórych obszarach uprawnień w porównaniu ze stanem obecnym. Powinno to być poprawione. Dziś jest też problem z opodatkowaniem składowania towarów w portach morskich, który nie został jednoznacznie rozwiązany. Dlatego przychylimy się do przepisu wprowadzającego maksymalny termin, w którym składowane ładunki w portach mogą być objęte zerową stawką VAT. Mógłby on wynosić np. 40 dni.
W ustawie o ograniczaniu barier administracyjnych wprowadzono definicję ciastek, co ma wpłynąć na stosowanie stawki VAT na te wyroby. Ale w ustawie o VAT też jest taka definicja. Czy jest zła?
Przyjęta poprawka sejmowa wprowadza nieprecyzyjną definicję. Dlatego uważamy, że Senat mógłby zmienić tę, która jest w ustawie o VAT. Sprawa wzięła się stąd, że przedsiębiorcy narzekali, że definicja wyrobów ciastkarskich jest nieostra. Doprowadziło to do tego, że niektórzy przedsiębiorcy stosowali obniżoną stawkę VAT w sposób nieodzwierciedlający intencji ustawodawcy w kwestii rozumienia świeżości ciastek. Te firmy, które stosowały wyższy VAT, czuły się dyskryminowane. Sejm zmienił więc w 2010 roku definicję, zgodnie z którą produkty do 14 dni uznaje się za świeże i objęte obniżoną stawką VAT. Teraz zaczęli lobbować ci, którzy twierdzą, że przez tę definicję muszą stosować podstawową stawkę podatku. W mojej ocenie pomysł wydłużenia tego terminu do 30 lub 40 dni nie narusza logiki przyjętej w rozwiązaniu obowiązującym od 1 stycznia 2011 r. Nadal bowiem będzie to definicja bardzo precyzyjna.
Sporo hałasu było też o podwyżkę VAT na ubranka dziecięce. Czy tu jeszcze będą jakieś zmiany?
Nie. Musimy wprowadzić VAT na ubranka dla niemowląt i obuwie dziecięce ze stawką 23 proc.