TOMASZ SOKOLNICKI o uproszczeniach podatkowych - Likwidacja NIP osób fizycznych ułatwi życie podatnikom i organom skarbowym. Ważne, aby wdrożyć systemy informatyczne zintegrowane m.in. z Ministerstwem Finansów.
EWA MATYSZEWSKA
Są gotowe założenia do nowelizacji ustawy o ewidencji i identyfikacji podatników i płatników. Osoby fizyczne nieprowadzące firmy będą posługiwać się w kontaktach z fiskusem PESEL. To dobry pomysł?
TOMASZ SOKOLNICKI*
Bardzo dobry. Jestem za każdym działaniem upraszczającym system podatkowy. Analiza dotychczasowych rozwiązań oraz możliwości, które dają współczesne technologie, prowadzi m.in. do wniosku, że dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej wystarczającym jednoznacznym identyfikatorem może być PESEL. Rejestr PESEL może stać się rejestrem referencyjnym dla administracji podatkowej.
Jak te zmiany wpłyną na pracę skarbówki?
W połączeniu z uruchomieniem centralnej ewidencji podatników powinny przyczynić się do wzrostu efektywności administracji i stworzyć warunki do jej rozwoju. Czekamy na wdrożenie tych rozwiązań. Można sobie wyobrazić, że podatnik objęty obowiązkiem ewidencyjnym PESEL w kontaktach z urzędem skarbowym będzie posługiwał się tylko tym numerem. Zniknie obowiązek występowania o nadanie NIP. Urząd nie będzie musiał prowadzić postępowania i wydawać decyzji administracyjnej w tej sprawie.
Czy NIP zniknie z systemu?
Nie. Pozostanie jako identyfikator dla podmiotów dokonujących transakcji wewnątrzwspólnotowych i, prawdopodobnie, prowadzących działalność gospodarczą lub nieobjętych obowiązkiem ewidencyjnym w systemie PESEL czy KRS. Tu też można spodziewać się uproszczeń, np. odstąpienia od nadawania NIP w drodze decyzji czy ograniczenia obowiązku przekazywania informacji, które mogą być pozyskane przez administrację z referencyjnych baz danych, takich jak PESEL czy KRS.
* Tomasz Sokolnicki
dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie