Trzy pytania do TOMASZA BEGERA, doradcy podatkowego w spółce KZWS - Status syndyków jako podatników VAT budzi wątpliwości. Skąd się one biorą?
MAGDALENA MAJKOWSKA
TOMASZ BEGER
Z jednej strony obowiązuje ogólna definicja podatników jako podmiotów wykonujących działalność gospodarczą (art. 15 ust. 1 i 2 ustawy o VAT), z drugiej są wyłączenia wskazane w art. 15 ust. 3 ustawy o VAT. Co istotne, wyłączenia z definicji działalności gospodarczej dotyczą sytuacji, w których między zlecającym a wykonującym czynności panują stosunki zbliżone do istniejących między pracownikiem a pracodawcą (np. w zakresie wynagrodzenia czy odpowiedzialności). W relacjach między syndykiem sprawującym swoje funkcje w postępowaniu upadłościowym a sędzią komisarzem (lub sądem) nie zachodzą takie okoliczności, na co wielokrotnie zwracały uwagę sądy administracyjne (np. wyrok NSA z 17 października 2006 r., sygn. akt I FSK 86/06, wyrok NSA z 5 maja 2007, sygn. akt FSK 609/06).
Czyli syndyk musi płacić VAT?
Działania syndyka wypełniają definicję działalności gospodarczej, a co za tym idzie, jest on podatnikiem podatku od towarów i usług. Takie też jest stanowisko ministra finansów, który wydał w tej sprawie interpretację ogólną prawa podatkowego (pismo z 30 grudnia 2004 r., nr PP10-812-1022/04/MR/3545).
Jednak w odróżnieniu od biegłych, w przypadku syndyków, przepisy nie regulują obowiązku doliczania VAT do ich wynagrodzenia?
Wynagrodzenie otrzymane przez syndyka za wykonywane przez niego czynności powinno być potraktowane jak kwota brutto. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 21 lutego 2008 r. (sygn. akt III CZP 141/07) wysokość wynagrodzenia syndyka jest określana bez uwzględniania VAT.
Sąd przyznający wynagrodzenie syndykowi nie ma podstaw do uwzględnienia należnego od tego wynagrodzenia VAT ani pośrednio (uwzględniając ten podatek przy określaniu wysokości wynagrodzenia), ani bezpośrednio (przez podwyższenie przyznanego wynagrodzenia o ten podatek). Zmiana sposobu dokonywania rozliczeń w tym zakresie wymagałaby odpowiedniego skorygowania przepisów.