Rozmowa z GRZEGORZEM ŁABUDĄ, adwokatem - Nowa ustawa o grach hazardowych nie obejmuje swoim zakresem urządzania i prowadzenia wideoloterii. Oznacza to, że od 1 stycznia 2010 r. wideoloterie nie będą podlegały jej rygorom i ograniczeniom.
EWA MATYSZEWSKA
Obecnie rynek wideoloterii praktycznie nie istnieje w naszym kraju. Jest jednak przyszłością branży hazardowej. Jak kwestię wideoloterii reguluje nowa ustawa hazardowa?
GRZEGORZ ŁABUDA*
Nie reguluje. Na kwestię luki w ustawie hazardowej zwrócił uwagę w czasie burzliwego posiedzenia Sejmu 19 listopada poseł Tadeusz Iwiński z SLD, który w swoim wystąpieniu pytał jej autorów o to, gdzie uregulowano zakaz wideoloterii. W odpowiedzi wiceminister finansów Jacek Kapica wyjaśnił, że art. 3 ustawy wprowadza regułę, wedle której organizowanie gier może odbywać się wyłącznie na zasadach w niej określonych, wobec czego ustawa nie odnosi się do wideoloterii, bo nie można wpisywać do ustawy zakazu zakazów. Nie można zakazać czegoś, co nie jest określone jako dopuszczone do organizowania. W odpowiedzi na wyjaśnienie ministra Kapicy nadal nieprzekonany poseł Iwiński wzywał do wprowadzenia zakazu wideoloterii w drodze poprawki senackiej. Jednak jego głos pozostał bez odzewu.
Stanowisko ministra Kapicy znalazło swój wyraz w rządowym uzasadnieniu do ustawy o grach hazardowych.
To prawda. Wskazano w nim, że rezygnuje się z możliwości urządzania wideoloterii.
Czy to błąd?
To nic bardziej mylnego. Otóż w ustawie hazardowej z 1992 roku w katalogu gier losowych ujęto wideoloterie. W nowej ustawie pośród podanych 11 rodzajów gier losowych brak jest wideoloterii. Co więcej, ustawodawca nie wprowadza otwartego katalogu gier losowych. Mowa jest o takiej grze, która odnosi się do wygranych pieniężnych lub rzeczowych, jej wynik w szczególności zależy od przypadku, zaś warunki określa regulamin. Następnie ustawa wylicza w sposób wyczerpujący, co jest grą losową.



Ale czy z przepisów nowej ustawy hazardowej – jak twierdzi MF – nie wynika zakaz urządzania wideoloterii?
Niestety nie. Z ustawy wynika jedynie, że urządzanie i prowadzenie gier losowych, zakładów wzajemnych i gier na automatach jest dozwolone wyłącznie na zasadach podanych w ustawie. Minister Kapica powołuje się na ten art. 3 ustawy hazardowej, wskazując, że wynika z niego zakaz urządzania i prowadzenia gier na wideoloteriach. Szkopuł jednak w tym, że wynikający z art. 3 zakaz obejmuje jedynie gry losowe (pomijam w tym miejscu zakłady i automaty), tymi zaś są jedynie gry wskazane w art. 2 ust. 1, czyli 11 rodzajów gier – wśród których nie ma wideoloterii. Zakaz obejmuje zatem wyłącznie gry z katalogu ustawowego. Każde zaś urządzanie i prowadzenie innych gier jest prawnie dozwolone.
Co więc jest zakazane, a co dozwolone?
Myli się ten, kto sądzi, że jeżeli zakazane są zachowania A, B, C, D, to zakazane jest również zachowanie E. Zachowanie różne od skatalogowanego w przepisie prawnym jest dla prawa obojętne. Gier losowych jest wiele rodzajów. Ustawa hazardowa zaś obejmuje swoim zakresem jedynie niektóre z nich (większość, ale nie wszystkie).
Czy to oznacza, że od przyszłego roku będzie można prowadzić wideoloterie bez żadnych ograniczeń?
Tak, z dniem wejścia w życie ustawy o grach hazardowych urządzanie i prowadzenie działalności w zakresie wideoloterii będzie prawnie dozwolone bez konieczności uzyskiwania stosownego zezwolenia. Likwidacja krajowej branży niskohazardowej, bo taki jest skutek nowej ustawy hazardowej ekspresowo uchwalonej, otwiera możliwość wprowadzenia na rynek gier wideoloteryjnych. Naiwnością jest sądzić, że z okazji takiej nikt nie skorzysta.
* Grzegorz Łabuda
doktor, adwokat prowadzący kancelarię we Wrocławiu