Rozmawiamy z MICHAŁEM GRZYBOWSKIM, doradcą podatkowym, dyrektorem w Ernst & Young - Już w rozliczeniu za 2009 rok PIT za pracowników mają obowiązkowo wypełniać pracodawcy. Może to dotyczyć nawet 6 mln podatników. Pracodawcy mogą nie sprostać tym obowiązkom, zwłaszcza że wynagrodzenie za nie będzie niewielkie.
ROZMOWA
Ministerstwo Finansów chce, aby od rozliczenia PIT za 2009 rok deklaracje za pracowników z urzędu wypełniali pracodawcy. Kogo będą dotyczyć te zmiany?
– Zmiany mają dotyczyć podatników, którzy uzyskują dochody ze stosunku pracy od jednego pracodawcy. Takim osobom, bez konieczności zgłaszania tego faktu, pracodawcy automatycznie przygotowaliby i składaliby roczne rozliczenia podatkowe. W takiej sytuacji w roku 2008 znajdowało się ponad 6 mln osób.
● Ale w tej grupie są też osoby, które dotychczas rozliczały się wspólnie z małżonkiem.
– To prawda. Z propozycji MF nie wynika, aby osoby takie miały prawo do rozliczenia przez pracodawcę. Jest to oczywiste w przypadku, gdy oboje małżonkowie uzyskują dochody. Natomiast możliwe wydaje się objęcie nowymi zasadami również tych podatników, których małżonek nie uzyskał żadnych dochodów w roku podatkowym. Odpowiednie oświadczenie, przewidywane w celu wskazania ewentualnych ulg podatkowych, mogłoby zawierać również informację o braku dochodów małżonka.
● Co proponowane przez MF zmiany oznaczają dla pracodawców – nowe obowiązki?
– Tak. Pracodawcy zostaną obciążeni nowymi, uciążliwymi obowiązkami.
Dotychczas jako płatnicy przygotowywali roczne obliczenie podatku na formularzu PIT-40, jedynie w sytuacji gdy pracownik znajdował się w specyficznej sytuacji i złożył pracodawcy odpowiednie oświadczenie (PIT-12). Dotyczyło to jednak bardzo wąskiej grupy osób, które uzyskiwały dochody z jednego stosunku pracy, nie rozliczały się wspólnie z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dziecko i nie korzystały z żadnych ulg (z drobnymi wyjątkami).
W rozliczeniach za rok 2008 jedynie 440 tys. z ponad 6 mln potencjalnie uprawnionych podatników skorzystało z takiej możliwości rozliczenia. W przypadku wejścia w życie omawianych zmian, ponad dziesięć razy więcej osób będzie automatycznie z mocy prawa rozliczane z rocznych dochodów przez pracodawców.



● Poza nowymi obowiązkami firmy będą musiały ponieść dodatkowe koszty, aby wdrożyć planowany system.
– To prawda. Pracodawcy będą musieli znacznie zwiększyć nakłady, zarówno osobowe, jak i finansowe, konieczne dla sprostania nowym obowiązkom. Będą musieli tego dokonać np. poprzez zatrudnienie dodatkowych osób w swoich działach księgowo-płacowych lub zakup odpowiedniej usługi od firm zewnętrznych.
● Pracodawca będzie mógł od każdego wypełnionego PIT pobrać sobie wynagrodzenie z podatku, jaki będzie odprowadzał za podatnika. Czy zrekompensuje mu ono ponoszone koszty?
– Raczej nie. Proponowane zmiany przewidują podniesienie wynagrodzenia płatników z tytułu terminowego wpłacania podatków pobranych na rzecz budżetu państwa. Obecnie pracodawcy jako płatnicy mają prawo do wynagrodzenia wynoszącego 0,3 proc. pobranych podatków.
Wraz z wejściem w życie nowych zasad wynagrodzenie to miałoby zwiększyć się do 0,35 proc. lub 0,4 proc. kwoty pobranych podatków – w przypadku płatników, którzy będą przesyłali sporządzone przez siebie rozliczenia pracowników drogą elektroniczną.
Taka podwyżka wynagrodzenia nie zrekompensuje nakładów, jakie pracodawcy będą musieli ponieść w związku z koniecznością wypełniania nowych obowiązków, zwłaszcza że poprawność ich wypełniania jest obciążona potencjalną odpowiedzialnością karną skarbową. Możliwe jest więc, że przy tak istotnym zwiększeniu ilości pracy, przy jednoczesnej odpowiedzialności na podstawie KKS, bez zewnętrznej pomocy wyspecjalizowanych firm pracodawcy mogą nie sprostać tym wymaganiom.
Płaca pracodawcy za wypełnianie PIT / DGP