Przedsiębiorca, który należycie nie udokumentuje, że wywiózł towary poza Unię Europejską, będzie musiał zapłacić 23-proc. podatek. Po uzyskaniu ostatecznego potwierdzenia wywozu może skorygować rozliczenie z fiskusem.

Czy ważne jest, dokąd wywożony jest towar

Podatnik wywiózł wyprodukowany w Polsce produkt do składu celnego. Transakcję opodatkował 0-proc. stawką VAT. Taki sposób rozliczenia został zakwestionowany przez urząd skarbowy. Czy urzędnicy mieli rację?

Czy towary musi wywozić ich producent

Podatnik sprzedał towary kontrahentowi z Rosji. Ten wywiózł kupione produkty do swojej ojczyzny. Czy polski przedsiębiorca musi zapłacić VAT?

Czy potwierdzenie wywozu musi mieć pieczęć

Podatnik jako dowód wywozu towarów za granicę przedstawił wydruk elektronicznego komunikatu z systemu ECS. Urzędnicy uznali, że to za mało. Czy mieli rację?

Czy podczas awarii ECS można towary transportować

Podatnik wysłał transport towarów na Ukrainę. Podczas wysyłania zgłoszenia celnego okazało się, że informatyczny system kontroli eksportu nie działa. Czy towary nadal mogą być wywiezione poza UE?

Czy transport towarów musi zacząć się w Polsce

Polski przedsiębiorca wysłał swoje towary do Czech, a następnie do Niemiec, by wyeksportować je stamtąd do USA. W niemieckim urzędzie celnym zostały objęte najpierw procedurą składowania, a potem procedurą wywozu. Czy podatnik musi zastosować 23-proc. stawkę VAT?

Czy można stosować 0-proc. stawkę przed wywozem towaru

Podatnik miał problem z załatwieniem formalności celnych. Z tego powodu złożył towary w magazynie na granicy. Jednak w złożonym zeznaniu opodatkował wywożone produkty 0-proc. stawką. Czy działał zgodnie z przepisami?
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej:
W pełnej wersji artykułu znajdziesz odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania.