Problematyczne przepisy o miejscu świadczenia usług były wielokrotnie nowelizowane. Czy obecnie nie budzą one wątpliwości?
W przypadku gdy usługi są wykonywane na rzecz podmiotu z innego państwa prowadzącego działalność gospodarczą, podstawowym miejscem ich świadczenia, a w istocie miejscem ich opodatkowania, jest miejsce, w którym nabywca ma siedzibę działalności gospodarczej. Wyjątek określony w art. 28b ust. 4 ustawy o VAT przewiduje, że w przypadku gdy usługi są świadczone na rzecz podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą, ale są przez ten podmiot przeznaczone na potrzeby osobiste pewnych kategorii osób (m.in. pracowników, wspólników), wówczas miejsce świadczenia ulega zmianie – staje się nim miejsce siedziby działalności gospodarczej usługodawcy.
Oznacza to, że jeżeli polska firma świadczy usługi na rzecz firmy niemieckiej, to co do zasady nie opodatkowuje swoich usług polskim podatkiem, bo podstawowym miejscem świadczenia są Niemcy (z wyjątkiem pewnych kategorii usług), a zatem to niemiecki kontrahent powinien rozliczyć podatek. Jeśli jednak ten kontrahent ma zamiar przeznaczyć usługę na potrzeby osobiste jednego ze swoich pracowników, wówczas pojawia się problem i jest to problem polskiego usługodawcy. Na szczęście problem ten w dużym stopniu został rozwiązany nowelizacją ustawy o VAT, która weszła w życie 1 lipca 2011 r.
Od tej daty art. 28b ust. 4 ustawy o VAT znajdzie zastosowanie jedynie, gdy usługi świadczone na rzecz podmiotu gospodarczego są przez niego przeznaczone wyłącznie na cele osobiste określonych osób. W praktyce oznacza to, że w przypadku gdy usługi te są, choćby w minimalnym stopniu przeznaczone na cele powadzonej działalności gospodarczej (na jakiekolwiek cele inne niż cele osobiste wymienionych w tym przepisie osób), wówczas regulacja art. 28b ust. 4 ustawy o VAT nie znajdzie zastosowania. Wystarczy więc, że dana usługa jest przeznaczona zarówno na cele gospodarcze, jak i na cele osobiste, aby opodatkować ją w miejscu siedziby działalności gospodarczej jej nabywcy.