Naczelnik urzędu skarbowego nie ma obowiązku umarzać zaległości podatkowej, nawet gdy sytuacja ekonomiczna i zdrowotna podatnika uzasadnia przyznanie takiej ulgi.
sprawie, którą zajął się NSA, małżeństwo złożyło wniosek o umorzenie zaległości w kwocie ok. 8 tys. zł z odsetkami, która wynikała ze wspólnego rozliczenia PIT. Uzasadnieniem wniosku była trudna sytuacja zdrowotna i materialna, która nie pozwalała na uregulowanie podatku. Podatnik przeszedł ciężką chorobę i był zarejestrowany jako bezrobotny, a małżonek nie pracował.

Zobowiązanie podatkowe wygasa w całości lub w części wskutek umorzenia zaległości

Organ podatkowy odmówił przyznania ulgi. Stwierdził, że okoliczności powstania zaległości nie były niezależne od podatników i nie są wyjątkowe. Podatnicy otrzymując wynagrodzenie (wyrównanie) w kwocie 160 tys. zł z tytułu rozwiązania umowy o pracę, dysponowali środkami finansowymi pozwalającymi na uregulowanie zobowiązania wobec budżetu. Z taką decyzją urzędnika zgodził się wojewódzki sąd administracyjny i NSA.
Sędzia Teresa Porczyńska podkreśliła, że ocena sytuacji podatnika dokonana przez organy podatkowe nie wykracza poza granice przyznanego uznania administracyjnego. Wyrok jest prawomocny.