Pracownik, który bierze udział w spotkaniach z okazji dożynek, święta niepodległości czy Nowego Roku, nie musi płacić podatku od poczęstunku, który dostanie – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie.
Spór w sprawie dotyczył tego, czy poczęstunek dla uczestników okazjonalnych i tradycyjnych spotkań firmowych jest nieodpłatnym świadczeniem dla pracowników i innych osób, które biorą udział w takim spotkaniu.
Organ podatkowy twierdził, że koszty organizacji imprezy należy podzielić po równo na każdego uczestnika i kwotę tę opodatkować podatkiem dochodowym od osób fizycznych jako przychód ze stosunku pracy.
Sąd nie zgodził się jednak ze stanowiskiem organu podatkowego. Zdaniem WSA, z art. 11 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.) wynika, że przychodem może być jedynie wartość nieodpłatnego świadczenia, które zostało rzeczywiście otrzymane, a nie możliwe do otrzymania. O przychodzie dla pracowników można mówić pod warunkiem, że skorzystaliby oni z postawionych do ich dyspozycji świadczeń (poczęstunku) oraz było możliwe ustalenie wartości tych świadczeń, według metod określonych w ustawie o PIT.
Zdaniem sądu, ponieważ organizator spotkań nie wie, czy pracownicy skorzystali z poczęstunku oraz którzy to byli pracownicy, to nie da się ustalić ich wartości dla konkretnych pracowników. W efekcie nie można mówić o przychodzie i podatku u pracownika. Podobnie jest z osobami, które nie są pracownikami spółki, a jedynie przyszły na okolicznościowe spotkanie. Wyrok jest prawomocny.
Wyrok WSA w Szczecinie z 20 października 2011 r., sygn. akt I SA/Sz 695/11