Ubogi emeryt nie otrzyma ulgi w postaci umorzenia zaległych podatków. To mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla reszty społeczeństwa – orzekł sąd.

Naczelny Sąd Administracyjny przyznał rację fiskusowi, który odmówił podatniczce ulgi w postaci umorzenia zaległości VAT. We wniosku podatniczka przedstawiła, że jej jedynym źródłem dochodów jest emerytura (1400 zł). Mieszka w domu syna, a jej wydatki na utrzymanie przekraczają 1200 zł. Nie ma oszczędności ani majątku. Długi dotyczą VAT z czasów, gdy prowadziła firmę. Jej emerytura została zajęta przez organ egzekucyjny. W wyniku tej egzekucji nie ma się z czego utrzymać.

Organ podatkowy nie podzielił tych obaw. Według niego podatniczka ma zapewnione warunki bytowe. Sąd przyznał rację fiskusowi i uznał, że nawet jeśli istnieje ważny interes podatnika, to nie wolno pomijać interesu publicznego i ewentualnego wpływu, jaki będzie miała taka decyzja dla dobra publicznego. Przecież istnieje konstytucyjny obowiązek terminowej spłaty podatków oraz równości i sprawiedliwości opodatkowania. Wyrok jest prawomocny.

Sygn. akt II FSK 425/10