Firma, która rozdawała klientom miody pitne, nie doliczy tych wydatków do kosztów uzyskania przychodów.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozstrzygał skargę hotelu. Hotel jest urządzony w zabytkowych kamieniczkach w centrum miejscowości turystycznej. Świadczy też usługi gastronomiczne w restauracji i barze, a latem w ogródku piwnym. By zareklamować hotel i usługi gastronomiczne, firma przygotowała dla stałych i potencjalnych klientów materiały reklamowe składające się z ozdobnej torby, do w której włożono drukowane materiały reklamowe (ulotki i foldery) oraz trzy butelki różnych miodów pitnych. Butelki zapakowane są w estetyczną skrzyneczkę drewnianą. Na butelkach i na skrzynce umieszczono logo hotelu. Wartość prezentu wynosi netto 40 zł. Cena obejmuje koszt torby i miodu, nie zawiera będących w komplecie materiałów drukowanych. Hotel wystąpił do ministra finansów z pytaniem, czy może powyższe wydatki zaliczyć do wydatków poniesionych na reklamę firmy i zaliczyć je do kosztów uzyskania przychodów.
Sąd orzekł, że wydatki te nie mogą być kosztem podatkowym. Zgodził się tu z interpretacją ministra finansów, który uznał, że zakup przez firmę upominków dla klientów w postaci trzech butelek różnych miodów pitnych nie jest reklamą, ale należy do wydatków na reprezentację. Co więcej, wydatki na zakup miodów pitnych (alkoholu) nie mogą zostać uznane za koszt, bo zostały z nich wyłączone na mocy art. 21 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.). Przepis określa, że nie stanowią kosztów wydatki na reprezentację, a w szczególności poniesione na zakup napojów alkoholowych. Wyrok jest nieprawomocny.
Sygn.akt III SA/Wa 1484/10