Firmy handlujące używanymi autami kupionymi od podatników, którzy przy ich zakupie odliczyli VAT, a sprzedali je ze zwolnieniem, nie mogą opodatkować samej marży.
Naczelny Sąd Administracyjny wydał precedensowy wyrok dotyczący pośrednictwa w obrocie używanymi samochodami osobowymi. Sąd uznał, że firma, która kupiła auto od podatnika, który odliczył VAT przy jego nabyciu, a potem skorzystał ze zwolnienia przy jego odsprzedaży, musi stosować ogólne zasady opodatkowania. W takim przypadku przy dalszej odsprzedaży pośrednikowi nie przysługuje prawo do określenia podstawy opodatkowania metodą marży. Dostawę takich samochodów należy opodatkować podstawową stawką 22 proc. VAT.
NSA wypowiedział się też na temat zgodności art. 120 ust. 4 i ust. 10 polskiej ustawy o VAT z prawem unijnym.
– Uregulowania polskich przepisów w tym zakresie są w całości zgodne z obowiązującą Dyrektywą 112 – podkreślił Sylwester Marciniak, sędzia NSA.
W tym przypadku polski ustawodawca wiernie odzwierciedlił treść przepisów unijnych w polskiej ustawie. W związku z tym NSA w pełni podzielił stanowisko fiskusa oraz sądu I instancji i oddalił skargę podatniczki.
Skarżącą w sprawie była spółka cywilna, która wystąpiła o interpretację podatkową. Wyjaśniła, że planuje rozszerzenie działalności o skup i sprzedaż samochodów używanych. We wniosku podkreśliła, że samochody będą nabywane zarówno od zwykłych osób fizycznych, jak i firm, które są podatnikami VAT. Podatniczka uważała, że w przypadku gdy auto będzie kupowane od podatnika, który odliczył podatek przy jego zakupie, a sprzedaż pośrednikowi traktował jako zwolnioną, podstawą opodatkowania przy dostawie takiego auta będzie tylko marża. W jej ocenie gdyby uznać, że przy dalszej odsprzedaży opodatkowana jest cała cena, to podatnik będzie musiał sprzedaż opodatkować podwójnie i naruszy to zasadę neutralności VAT.
Sąd kasacyjny nie podzielił tego stanowiska.
Wyrok jest prawomocny.
Sygn. akt I FSK 117/10.