Wniesienie przez osobę fizyczną aportem znaku towarowego do spółki komandytowej w zamian za udział w przyszłych zyskach tej spółki nie stanowi przychodu tej osoby.
Wyrok WSA w Warszawie jest korzystny dla podatników, którzy wnoszą nieodpłatne aporty do spółek osobowych. Sąd orzekł, że w przypadku wniesienia znaku towarowego do spółki osobowej u wnoszącego nie powstanie przychód podlegający PIT. A zatem wnoszący nie zapłaci podatku. Jest to sytuacja odmienna od wniesienia nieodpłatnego aportu do spółki kapitałowej, np. spółki z o.o. Sąd podkreślił, że ustawodawca nie wskazał w przepisach podstawy do opodatkowania nieodpłatnych aportów, które są wnoszone do spółek bez osobowości prawnej, czyli spółek osobowych. Również w art. 22 ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 51, poz. 307 z późn. zm.), który dotyczy kosztów uzyskania przychodów, brak jest przepisu, który odnosiłby się do sytuacji przedstawionej przez podatnika (aport do spółki osobowej). Sąd uznał, że podstawą do uznania za przychód aportu znaku towarowego do spółki nieposiadającej osobowości prawnej nie może być ani art. 17 ust. 1 pkt 9, ani art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT. Gdyby ustawodawca chciał objąć opodatkowaniem takie aporty, wskazałby to w odrębnym przepisie, tak jak uczynił w przypadku aportów wnoszonych do spółek kapitałowych.
W omawianej sprawie skarżąca była właścicielką znaku towarowego. W ramach działalności osiąga przychody z udzielania licencji na korzystanie z tego znaku. Planuje zmianę formy prowadzenia tej działalności przez utworzenie spółki komandytowej, do której chce wnieść wkład w postaci znaku towarowego. W zamian uzyska w spółce status komandytariusza z udziałem w zyskach oraz kosztach. Wyrok jest nieprawomocny.
Sygn. akt III SA/Wa 62/10