Członkowie najbliższej rodziny mogą skorzystać ze zwolnienia z podatku, nawet gdy darowizna pieniężna nie została przelana bezpośrednio z konta darczyńcy.
ORZECZENIE
W umowie sprzedaży działek matka zaznaczyła, że część pieniędzy ze sprzedaży trafi na rachunek syna. Syn, po otrzymaniu pieniędzy, zgłosił to naczelnikowi urzędu skarbowego w wymaganym terminie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że w takiej sytuacji przedmiotem darowizny nie były pieniądze, ale wierzytelność matki obdarowanego z tytułu sprzedaży nieruchomości. W rezultacie jedynym wymogiem, który musiał spełnić syn, aby skorzystać ze zwolnienia z podatku od darowizny, było zgłoszenie jej nabycia naczelnikowi urzędu skarbowego. Art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 93, poz. 768) określa bowiem dodatkowy warunek udokumentowania darowizny tylko w przypadku, gdy przedmiotem darowizny są środki pieniężne. Skoro zatem przedmiotem darowizny nie były pieniądze, a podatnik spełnił wymóg zgłoszenia naczelnikowi urzędu skarbowego, to nie zapłaci on podatku od darowizny, czyli skorzysta ze zwolnienia przewidzianego w art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn.
W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd zwrócił uwagę na fakt, że nawet gdyby przedmiotem darowizny były pieniądze, to i tak obdarowany syn skorzystałby ze zwolnienia. WSA zwrócił uwagę, że przepis dotyczący udokumentowania nabycia tytułem darowizny środków pieniężnych jest nieprecyzyjny. Przelew na rachunek bankowy obdarowanego nie musi być dokonany bezpośrednio z konta darczyńcy. Aby skorzystać ze zwolnienia od podatku, wystarczy udokumentować otrzymanie pieniędzy na rachunek bankowy nabywcy. Wyrok jest nieprawomocny.
Sygn. akt III SA/Wa 745/09