Zniesienie współwłasności nie jest darowizną, dlatego przy sprzedaży nabytej w ten sposób części nieruchomości przed upływem pięciu lat należy zapłacić podatek.
ORZECZENIE
Małżonkowie w 1996 roku nabyli działkę z domem mieszkalnym. Ponieważ mieli rozdzielność majątkową, nieruchomość tę nabyli na zasadzie współwłasności po połowie. W styczniu 2003 r. postanowili znieść współwłasność nieruchomości. Odbyło się to nieodpłatnie. Całość nieruchomości nabyła żona bez spłat i dopłat. Dwa lata później dom został sprzedany i w części nabytej przez podatniczkę w drodze zniesienia współwłasności uregulowany podatek.
Po pewnym czasie podatniczka jednak uznała, że nie powinna płacić podatku od sprzedaży drugiej połowy domu, którą nabyła od męża w drodze nieodpłatnego zniesienia współwłasności. Uznała, że choć nie minęło pięć lat od nabycia nieruchomości w tej części, to mogła skorzystać ze zwolnienia. Zgodnie z przepisami zwolnieniu w całości podlegała sprzedaż nieruchomości nabytych w drodze spadku i darowizny.
Organy podatkowe odmówiły stwierdzenia nadpłaty. Nie przyznał też racji podatniczce wojewódzki sąd administracyjny. Podkreślił, że zniesienie współwłasności nieruchomości bez spłat i dopłat nie stanowi nabycia w drodze darowizny.
W skardze kasacyjnej podatniczka podnosiła, że w tym przypadku jeden z małżonków dokonał przysporzenia na rzecz drugiego kosztem swojego majątku. Darowizna, o której mowa w ustawie podatkowej, ma szerszy zakres niż umowna darowizna z kodeksu cywilnego.
Naczelny Sąd Administracyjny nie podzielił tego stanowiska. Nie tylko autonomia prawa podatkowego nie pozwala na uznanie, że nieodpłatne zniesienie współwłasności można uznać za darowiznę uprawniającą do zwolnienia. Przede wszystkim sąd zwrócił uwagę na ustawę o podatku od spadków i darowizn. Jej zakresem objęte są nie tylko spadek i darowizna, ale także np. zachowek czy nieodpłatne zniesienie współwłasności. Zwolnienie w podatku dochodowym ograniczono tylko do darowizny i spadku.
Sygn. akt II FSK 170/07