Jeśli weźmiemy pod uwagę problemy z parkowaniem w miastach, to aby zachęcić do kupowania wraz z mieszkaniem miejsc w parkingach podziemnych należałoby przyjąć opodatkowanie garaży według stawek właściwych dla lokali. Z podatkowego punktu widzenia za tą koncepcją przemawiają poważne argumenty. Tymczasem miasta i niektóre sądy nic sobie z tego nie robią.
W sprawie opodatkowania podatkiem od nieruchomości garaży ścierają się interesy gmin i miast oraz ich mieszkańców. Tylko pozornie ci ostatni stoją na przegranej pozycji. Miasta, będące obecnie w trudnej sytuacji finansowej, domagają się podatku od garaży i miejsc postojowych w podziemiu budynku jak od budynków pozostałych. W efekcie podatnicy muszą płacić podatek według stawek 10 razy wyższych niż za mieszkanie.
Miasta i część sądów twierdzą, że należy stosować wyższą stawkę, bo garaż podziemny (pod warunkiem że ma wydzieloną hipotekę) nie jest częścią mieszkalną budynku. Jest pozostałą częścią budynku i tak należy go traktować dla celów podatku od nieruchomości. Osobiście z takim stanowiskiem się nie zgadzam. Z kilku ważnych powodów.
Te same miasta i gminy nie domagają się wyższego podatku od garażu, który nie ma wydzielonej hipoteki ani od garażu włączonego do bryły domu mieszkalnego. Argumentują, że w tych przypadkach garaż jest ściśle związany z mieszkaniem i nie można go samodzielnie sprzedać. Pomijają więc to, że nawet garaż bezpośrednio związany z domem (w bryle budynku) nie ma charakteru mieszkalnego. Argumentacja miast i części sądów nie ma też w moim przekonaniu oparcia w przepisach ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Ani w przepisach dotyczących stawek, ani w żadnych innych nie wspomina się nic o hipotece. Ustawa wiąże natomiast obowiązek podatkowy z faktem posiadania (bycia właścicielem) nieruchomości. Z punktu widzenia podatkowego nie ma więc znaczenia, czy hipoteka jest na cały budynek, czy została podzielona na części. Co więcej, bez względu na okoliczności garaż jest związany z budynkiem. Koncepcja opodatkowania powinna być więc inna. Od garażu w podziemiu budynku właściciel powinien płacić podatek według jednej stawki: właściwej dla części budynku. Jeśli więc budynek ma charakter mieszkalny, to i od garażu należy płacić podatek według stawki dla budynków lub ich części mieszkalnych. Jeśli jest to budynek użytkowy, to za garaż należy płacić według stawki dla budynków pozostałych.
Należy się zgodzić, że garaż w podziemiu nie ma charakteru mieszkalnego, ale to, czy jest wydzielona hipoteka, czy nie, nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Podatek powinien być ustalany według niższych stawek. Paradoksalnie, do niedawna taką koncepcję prezentowało również Ministerstwo Finansów.
Argumentem pozapodatkowym przemawiającym za stosowaniem niższej stawki podatku jest również fakt przyrostu liczby samochodów w Polsce. Zastawione samochodami ulice, przez które ciężko przejechać stają się coraz większym problemem dla miast. Warto więc stosować zachęty, w tym podatkowe, aby właściciele mieszkań wykupywali również miejsce garażowe w podziemnym parkingu.