Ministerstwo Finansów próbuje wykpić się od zwrotów akcyzy od energii elektrycznej. Wbrew wyrokowi Europejskiego Trybunału i uchwale polskiego sądu nie chce ponieść skutków wcześniejszych zaniedbań.
Nie ma zamiaru zwracać w całości nadpłaconego podatku. Nie jest to konsekwencja, ale zwykły, urzędniczy upór. Upór charakteryzuje się działaniem urojonym bez racjonalnego spojrzenia na rzeczywistość. Resort ślepo brnie w swojej argumentacji, aby tylko nie oddać nienależnej akcyzy. Na otarcie łez rzuca podatnikom ochłap w postaci częściowego zwrotu. W swojej wspaniałomyślności zapomina, że przede wszystkim powinien postępować zgodnie z zasadą państwa prawa.