Chwała fiskusowi, bo ostatnio coraz częściej staje on po stronie podatników. Problemów dostarcza natomiast Telekomunikacja Polska.
Firma ambitnie zajęła się interpretacją prawa podatkowego i ogranicza możliwość skorzystania z ulgi na internet. Wystawia faktury na oboje małżonków, ale na syna i ojca już nie chce. Ciekawe dlaczego, skoro ograniczenie to nie wynika z żadnych przepisów. Pewnie to lenistwo telekomu albo brak myślenia o przyszłości. Chyba nikt nie wziął pod uwagę, że z usług dostawcy, do którego nie ma się zaufania, można zrezygnować. Czasy monopolu na szczęście się kończą.