Możliwość składania formularzy PIT-37 przez internet miała być hitem tegorocznych rozliczeń z fiskusem.
Mimo szumnych zapowiedzi okazało się, że za wcześnie na entuzjazm. System nie działa w pełni sprawnie. Elektroniczne wysłanie formularza w wielu przypadkach zakończyło się niepowodzeniem. I to nie wiadomo, z jakiej przyczyny, bo o tym system już nie informuje. Szkoda, bo ucierpią na tym podatnicy. No cóż, wszystko co nowe, wymaga ofiar. Konsekwencje dotkną zwłaszcza tych, którzy nawet nie dowiedzieli się, że ich zeznanie zostało odrzucone. Porzekadło mówi: pierwsze koty za płoty. W tym przypadku skok, mimo że ambitny, jednak trochę nieudany.