Ministerstwo Finansów potrafi liczyć. Obliczyło, że przekazywanie 1 proc. podatku, które deklarują podatnicy w swoich PIT, jest kosztowne dla budżetu. Narodził się pomysł na oszczędności.
Uproszczenie sposobu informowania organizacji pożytku publicznego o przekazanym 1 proc. podatku. Zbiorcze dane o 1 proc. podatku przygotuje Ministerstwo Finansów. Resortowa lista oszczędnościowa. Nie będzie przesyłania danych przez poszczególne urzędy. Ma to zmniejszyć koszty informowania, a także liczbę przetwarzanych w urzędach dokumentów. Budżet ma na tym zyskać 3 mln zł. Tylko że jak ktoś zyskuje, to ktoś musi stracić. Zapewne poczta, która nie zarobi na przelewach. Oby tylko nie dotknęło to w sposób pośredni organizacji pożytku publicznego.