Prowadzę firmę informatyczną. Moi pracownicy mają samochody służbowe. Wykorzystują je też w celach prywatnych, a wtedy zużywają paliwo zakupione na mój koszt. Czy powinienem traktować benzynę jako ich dodatkowy przychód? Naliczam przecież już ryczałt w wysokości 250 zł lub 400 zł, zależnie od pojemności silnika pojazdu.
Stanowisko Ministerstwa Finansów
Ryczałt, o którym mowa w ustawie o PIT, nie obejmuje kosztów paliwa. Dotyczy on wyłącznie umożliwienia pracownikowi wykorzystania samochodu do celów prywatnych (wypożyczenie służbowego samochodu). Udostępnienie przez pracodawcę paliwa do tego samochodu stanowi kolejne nieodpłatne świadczenie. Jego wartość pracodawca powinien ustalić według cen zakupionego przez pracodawcę paliwa.
Przepisy ustawy o PIT nie określają w sposób szczególny ani zasad ustalenia wielkości uzyskanego świadczenia, ani jego ewidencjonowania. Jednakże określenie reguł pozwalających na ustalenie, ile litrów paliwa pracownik otrzymał do własnych celów, należy już do regulacji wewnętrznych obowiązujących u poszczególnych pracodawców.
Jak bowiem wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 8 lipca 2014 r., sygn. akt K 7/13 – dotyczącego nieodpłatnych świadczeń – „oszacowanie wartości świadczenia jest możliwe dopiero po stwierdzeniu faktycznego przysporzenia na rzecz konkretnego pracownika. Ustawa tego nie uregulowała. Również metodę ewidencjonowania kupowanej usługi i wykorzystania jej przez pojedynczego podatnika ustawodawca zostawił praktyce. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że prawodawca w sposób wyczerpujący zrekonstruuje i ujmie wszystkie możliwe sposoby ustalania tego, czy wskazany imiennie pracownik w istocie otrzymał określone świadczenie i jaka jest jego wartość”.
Ustalenie wewnętrznych regulacji jest istotne dla pracodawcy, udostępniając pracownikowi samochód służbowy do celów prywatnych, ma on bowiem prawo zaliczyć do kosztów podatkowych wydatki na paliwo zużywane przez pracownika w jazdach innych niż służbowe, ale tylko wówczas, gdy wydatki z tytułu udostępnienia paliwa stanowią przychód ze stosunku pracy po stronie pracownika. Należy bowiem zauważyć, iż w innym przypadku wydatki pracodawcy na zakup paliwa zużywanego przez pracownika do celów prywatnych nie mogą być uznane za koszty uzyskania przychodów pracodawcy, gdyż nie spełniają warunków określonych w art. 22 ust. 1 ustawy o PIT.
EKSPERT RADZI
Zdaniem sądów koszt paliwa zawiera się w ryczałcie
Maciej Hadas doradca podatkowy, Grant Thornton / Dziennik Gazeta Prawna
W artykule 12 ust. 2a ustawy o PIT ustalono ryczałt stanowiący przychód pracownika za używanie samochodu służbowego do celów prywatnych. Sądy administracyjne podkreślają, że zawiera się w nim paliwo.
Ministerstwo Finansów ma inne zdanie, wyjaśnia, że paliwo będzie stanowiło odrębny przychód. Nawet informuje podatnika, że jak nie przypisze pracownikowi przychodu za to paliwo, to nie może zaliczyć tego wydatku do kosztów uzyskania przychodów.
Ustawodawca wyraźnie pisze, że przychód jest ustalony z góry, kwotowo. Moim zdaniem jest jasne to, że kwota przychodu obejmuje wszystko, co znajduje się w pojeździe. Nie rozliczamy osobno zużycia płynu do spryskiwaczy ani klocków hamulcowych. Podobnie jest zatem z paliwem. Ministerstwo restrykcyjnym podejściem próbuje wypaczyć jasno brzmiące znaczenie przepisu i cel ustawodawcy.
Wykładnię resortu uważam nie tylko za błędną, lecz także naruszającą przepisy prawa materialnego. W odpowiedzi nie jest wytłumaczone, jak urzędnik ma sprawdzać podatnika. Skoro nie ma ewidencji przebiegu pojazdu, to na jakiej podstawie ma być wyliczany przychód? Musi to zrobić, a nie może opierać się na szacunkach, bo taka decyzja byłaby bezprawna. Stanowisko MF jest zatem kłopotliwe nie tylko dla przedsiębiorcy, lecz także dla organów podatkowych.
Podstawa prawna
Art. 12 ust. 2a, art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.).