To kolejne grupy firm, które wyślą jednolity plik kontrolny według specjalnie dla nich przygotowanych struktur. Takie plany ma Ministerstwo Finansów.
Dziennik Gazeta Prawna
– Nie zamierzamy wyłączać żadnej grupy podatników z obowiązku przesyłania JPK. Celem jest stworzenie kompletnej bazy danych obejmującej wszystkie podmioty na rynku – zapewnił na konferencji organizowanej przez SAGE Przemysław Krawczyk, zastępca dyrektora w departamencie kontroli skarbowej resortu finansów.
A to wiąże się także z opracowaniem nowych struktur (dziś jest ich siedem). 26 września br. kończy się termin na konsultacje rozporządzenia ministra rozwoju w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące. Dokument przewiduje publikację odrębnych struktur JPK dla kas rejestrujących i paragonów. Rozporządzenie miałoby wejść w życie w pierwszym kwartale 2018 r.
Cztery nowe
O ile jednak wiadomość o pracach nad strukturami dla paragonów i kas rejestrujących była już ujawniona, o tyle nowością okazały się plany opracowania kolejnych specjalnie dla kantorów i przedsiębiorców akcyzowych. Kształt takich struktur jest obecnie przedmiotem konsultacji międzyresortowych, a MF nie chce podać daty, kiedy mogłyby wejść one w życie. Z mniej oficjalnych rozmów wynika, że może to być równie dobrze 2017 r., jak i początek 2018 r. Rozmówcy DGP jednomyślnie podkreślają, że jeśli weźmie się pod uwagę determinację we wprowadzaniu JPK, pierwsza z tych dat jest bardziej realna.
Dla kantorów...
Mimo że prace nad strukturami jeszcze trwają, to można przewidzieć rodzaj informacji, jakie obejmą. Przedsiębiorcy prowadzący kantory muszą bowiem prowadzić ewidencję zgodnie z art. 14 ust. 1 pkt 1 prawa dewizowego (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 826 ze zm.). Powinna ona uwzględniać wszystkie operacje powodujące „zmianę stanu wartości dewizowych i walut polskich”. – Dodatkowe wymogi w zakresie tej ewidencji określa rozporządzenie ministra finansów, które nie wskazuje jednak jej urzędowego wzoru – mówi Przemysław Grzanka, starszy konsultant w dziale doradztwa prawnopodatkowego w PwC. To oznacza, że w praktyce każdy kantor prowadzi ewidencję według własnego wzoru i w dowolnym układzie. Zdaniem eksperta ta właśnie dowolność może stać się przyczyną problemów we wdrażaniu JPK, bo nowa struktura zapewne będzie wymagać ułożenia danych według określonego klucza. – Innymi słowy, przedsiębiorcę kantorowego może czekać uciążliwa konieczność wyciągania informacji z ewidencji w celu uzupełniania ich zgodnie z kluczem struktury – uważa Przemysław Grzanka.
...i browarów
Podobne obowiązki mają czekać przedsiębiorców akcyzowych, np. browary i firmy tytoniowe. Zgodnie z art. 138a ust. 3 ustawy o podatku akcyzowym są oni zobowiązani do prowadzenia ewidencji zawierającej informacje określone w tym przepisie. – Takie ewidencje są rozbudowane i wymagają podania dużej ilości danych – przyznaje Szymon Parulski, doradca podatkowy w Parulski i Wspólnicy. – Do tego część branży prowadzi dodatkowo księgi alkoholowe, a resort nie zlikwidował wielu oświadczeń i zestawień – dodaje.
To nie koniec potencjalnych trudności, bo jak zauważa Przemysław Grzanka, nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji akcyzowej w formie elektronicznej. – Czy planowane wprowadzenie nowej struktury to zmieni, jest pytaniem do resortu finansów – przyznaje ekspert PwC. Przemysław Grzanka ma nadzieję, że MF zdecyduje się na szerokie konsultacje społeczne, które pozwolą wybrać optymalny kształt struktur dla ewidencji akcyzowych. Wraz z ich opublikowaniem resort powinien wskazać jasne instrukcje, jak je wypełniać – uważa ekspert PwC.
Zdaniem Szymona Parulskiego rozszerzanie obowiązku JPK na podmioty akcyzowe nie ma jednak większego sensu. Urzędnicy fiskusa mają dostęp online do systemu EMCS, który w czasie rzeczywistym śledzi przesyłki większości wyrobów, od których nie zapłacono jeszcze podatku. Lepszym rozwiązaniem byłaby więc rozbudowa tego systemu, a nie wprowadzanie JPK – uważa ekspert. Jeśli jednak zapadła już decyzja w tej sprawie, to struktury powinny objąć te dane, których nie znajdziemy w systemie EMCS. – W szczególności powinny to być informacje o wewnątrzwspólnotowym nabyciu całkowicie skażonego alkoholu etylowego, paliw z zapłaconą akcyzą i suszu tytoniowego. To te produkty stanowią podstawę nielegalnej produkcji wódki, papierosów czy paliw w naszym kraju – podsumowuje Szymon Parulski.