Tylko Rumunia zebrała w 2015 r. mniej VAT w stosunku do swojego PKB niż Polska – wynika z najnowszego raportu firmy doradczej PwC dotyczącego pięciu krajów naszego regionu.
W raporcie przedstawiono dane o ściągalności VAT w Polsce, Czechach, na Słowacji, w Rumunii i na Węgrzech. Za lukę uznano różnicę między potencjalnie możliwym do zebrania podatkiem od towarów i usług, a faktycznymi wpływami budżetowymi z tego tytułu. Wzięto przy tym pod uwagę poziom rozwoju szarej strefy w każdym z badanych państw, wysokość kwot wynikających z błędów podatników w rozliczeniach, poziom bankructw firm i poziom przestępstw podatkowych (wyłudzanie zwrotów VAT, karuzele podatkowe).
PwC oszacowała, że w 2015 r. budżety wszystkich pięciu krajów straciły łącznie ponad 28,2 mld euro (126 mld zł). Najwięcej Rumunia, gdzie niezebrany VAT odpowiadał równowartości 39,6 proc. tamtejszego produktu krajowego brutto. Budżet stracił 8,3 mld euro (ok. 38 mld zł).
Na drugim miejscu znalazła się Polska, gdzie straty w VAT równały się 29,2 proc. PKB, czyli 12 mld euro (ok. 53 mld zł). Trzecie miejsce to Słowacja, która traciła odpowiednio 28,3 PKB, czyli 2,2 mld euro (niecałe 10 mld zł). Następne miejsce należy do Węgier, które straciły równowartość 20,5 proc. PKB, czyli 2,6 mld euro (11,6 mld zł). Najmniejszy ubytek był w Czechach, gdzie niezebrany VAT wyniósł 3,1 mld euro (13,9 mld zł), czyli 19,6 proc. PKB.
Uszczerbek w VAT w Europie Środkowo-Wschodniej w 2015 r. / Dziennik Gazeta Prawna
Autorzy raportu przyznali, że kraje naszego regionu zaczęły już aktywną walkę z wyłudzeniami. Największe sukcesy w 2015 r. odniosła Słowacja, gdzie dzięki działaniom fiskusa luka w VAT zmniejszyła się z równowartości 33,9 proc. do 28,3 proc. PKB. Zdaniem PwC pomogło w tym m.in. wdrożenie narzędzi analitycznych, które pozwalają fiskusowi na śledzenie i analizę w czasie rzeczywistym danych zawartych w deklaracjach podatkowych. To pozwala tamtejszym urzędnikom na porównywanie kwot wykazanego VAT należnego i naliczonego. W walce z oszustami pomogło także utworzenie komisji Tax Cobra, której głównym zadaniem jest walka z wyłudzeniami VAT we współpracy z policją i prokuraturą. Słowaków pochwalono także za utworzenie sieci sądów specjalizujących się w sprawach podatkowych.
Inne kraje, w tym Polska, nie odniosły w 2015 r. zauważalnych sukcesów w redukcji luki podatkowej – wynika z raportu. Skrytykowano naszego i rumuńskiego fiskusa m.in. za brak odpowiedniej kontroli nad procesem rejestracji firm dla celów VAT.
Mateusz Walewski, starszy ekonomista w PwC, wyjaśnia, że szacunki zawarte w raporcie zostały oparte na odmiennej metodologii od tej, którą PwC przedstawiła we wrześniu 2015 r., w raporcie dotyczącym tylko naszego kraju. – Mimo to dane dotyczące polskiej luki są dość podobne i ciągle alarmujące – zwraca uwagę ekspert.
Dodaje, że w walce z oszustwami powinny pomóc: uchwalony już pakiet paliwowy, prace nad kolejnymi pakietami branżowymi, stopniowo wdrażany jednolity plik kontrolny oraz prace nad centralnym rejestrem faktur i dużą nowelizacją VAT, która nie pozwoli oszustom na rejestrację jako podatnicy VAT.