Ministerstwo Finansów chce utworzyć jednolitą Krajową Administrację Skarbową do poboru podatków oraz kontroli. Nie widzę innej drogi – mówiła Honorata Łopianowska, dyrektor departamentu reformy administracji skarbowej w MF podczas dyskusji zorganizowanej przez DGP. – System wymaga zmian, ale ewolucyjnych, poprzedzonych szerokimi konsultacjami – próbowali oponować pozostali uczestnicy
Poselski projekt ustawy o Krajowej Administracji Podatkowej budzi wiele kontrowersji. Jaki jest cel tych zmian?
Honorata Łopianowska Celem jest konsolidacja administracji podatkowej, skarbowej i celnej, tak aby administracja nie powielała zadań. Dziś dla tych trzech struktur mamy odrębne przepisy dotyczące kontroli, różne systemy informatyczne, które służą wykonywaniu tych samych operacji. Brak jest wzajemnego dostępu do posiadanych przez te służby systemów. Każdy jest natomiast kosztowny.
Padają zarzuty, że reforma jest wprowadzana bez analizy kosztów. Dlaczego wprowadzana jest w tak szybkim tempie?
Honorata Łopianowska dyrektor departamentu reformy administracji skarbowej w MF / Dziennik Gazeta Prawna
Honorata Łopianowska Nie powiedziałabym, że reforma jest nieprzemyślana i wdrażana z pośpiechem. Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Komisja Europejska wskazały na niedoskonałości polskiego systemu. MFW wskazał na rozdrobnioną i nieefektywną strukturę polskiej administracji. Jeżeli chodzi o koszty, to zostały one wskazane w uzasadnieniu do projektu ustawy. Założenie jest takie, żeby reforma nie pociągała za sobą wysokich kosztów. Stąd też przyjęto, że nie wszystkie jednostki zostaną zlikwidowane.
Jadwiga Glumińska-Pawlic Jako Krajowa Izba Doradców Podatkowych, ale wsparta także głosem środowiska naukowego (przy Izbie działa rada naukowa złożona z 13 profesorów prawa i ekonomii), uważamy, że być może idea jest dobra. Celowo używam sformułowania „być może”, ponieważ wcześniej nie mieliśmy możliwości zapoznania się z założeniami do ustawy. To pokazuje, jak bardzo wadliwy jest proces tworzenia prawa w Polsce. Wszystkie dyskusje powinny rozpoczynać się od przedstawienia założeń oraz szerokiej konsultacji ze środowiskiem praktyków i teoretyków. Nie może być tak, że bardzo istotne projekty prac legislacyjnych zaczynają swój byt od przedstawienia gotowych już poselskich projektów ustaw. Jeżeli ma to być Krajowa Administracja Skarbowa z prawdziwego zdarzenia, to brakuje nam projektów aktów wykonawczych, a w zakresie przepisów proceduralnych jednoznacznego stwierdzenia, czy postępowanie podatkowe będzie dwuinstancyjne – tak jak to jest do tej pory przewidziane w konstytucji i ordynacji podatkowej (nie wiem, czy nadal będzie ona obowiązywać, czy zostanie uchylona). Z części projektowanych przepisów wynika bowiem, że w gruncie rzeczy będzie ono jednoinstancyjne, ponieważ ten sam organ będzie rozpatrywał sprawę dwukrotnie. Poza tym, jeżeli mówimy o administracji podatkowej, to pamiętajmy, że katalog należności publicznoprawnych jest bardzo szeroki i istnieją także podatkowe dochody jednostek samorządu terytorialnego. Projektodawca zupełnie o tym zapomina. Jeżeli w przepisach dotyczących funkcjonowania organów pobierających państwowe podatki i należności celne będzie przewidziane postępowanie jednoinstancyjne, to co stanie się w samorządach? Czy zamierzamy zlikwidować samorządowe kolegia odwoławcze? Należy pamiętać, że jeżeli wprowadzamy reformy, muszą być one kompleksowe. Nie może być tak, że w różnych podatkach postępowania będą prowadzone w oparciu o inne reguły.
Jeżeli zaś chodzi o Służbę Celną, to pobiera ona prawie 1/3 dochodów naszego budżetu, bo ponad 90 mld zł. I co ważne funkcjonuje prawidłowo. W sprawozdaniu z działalności sądów administracyjnych przedłożonym na Zgromadzeniu Ogólnym sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, rozstrzygnięcia wydawane przez funkcjonariuszy Służby Celnej oceniane były najlepiej ze wszystkich, bowiem 97 proc. spraw, które trafiają do sądów administracyjnych, zostaje utrzymanych w mocy. Apelowałabym, żeby nie psuć tego, co dobre. Poza tym Służba Celna ma dopracowane systemy informatyczne kompatybilne z tymi, które obowiązują w innych krajach UE.
Honorata Łopianowska Projekt nie przewiduje zmian w procedurze odwoławczej w sprawach dotyczących podatków lokalnych. Ordynacja podatkowa nadal będzie obowiązywać, niezależnie od tego, Komisja Kodyfikacyjna Ogólnego Prawa Podatkowego wypracowuje założenia, a w przyszłości zapewne opracuje projekt nowej ordynacji podatkowej. Co do Służby Celnej, to można mieć na jej temat różne poglądy. Projekt zakłada funkcjonowanie jednolitej i umundurowanej Służby Celno-Skarbowej wyposażonej w wiele kompetencji dzisiejszej kontroli skarbowej, a więc bogatszej w uprawnienia. Nie jest tak, że w wyniku reformy dzisiejsza Służba Celna straci swoje uprawnienia, wręcz przeciwnie, jej zdolność realizacji dotychczasowych zadań wzrośnie.
Sławomir Siwy przewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL / Dziennik Gazeta Prawna
Sławomir Siwy Bank Światowy uznaje, że podniesienie skuteczności poboru podatków nie wymaga połączenia organów celnych i podatkowych. Natomiast fuzja może okazać się szkodliwa, bo ogranicza zakres działania poszczególnych organów. Konsolidacja doprowadziłaby do stanu sprzed 2003 r., kiedy akcyza była w administracji podatkowej i była jednym z wielu podatków, przez co to ten podatek był marginalizowany. Zmieniło się to, odkąd zadania w tym zakresie przejęła Służba Celna. Widać to po wzroście wpływów podatkowych od 2003 roku. Na podstawie doświadczeń krajów UE można wnioskować, że powodzenie w pozyskiwaniu dodatkowych wpływów zależy przede wszystkim od przeprowadzenia reform prawa materialnego, a nie zmian instytucjonalnych.
Zmiany mają umożliwić współdziałanie służb. A dzięki konsolidacji wszystkich systemów łatwiej mają być identyfikowane problemy. Czy to nie jest dobry pomysł?
Sławomir Siwy To slogan. Dziś mamy CBA, ABW, CBŚ, policję i nikt nie myśli o ich połączeniu, mimo że wiele działań się dubluje. Ministerstwo mówi też, że zadania są rozproszone, więc trzeba je skonsolidować. Jeżeli ustawa o KAS wejdzie w tej wersji, to kuriozalnie, zadania akcyzowe i związane z podatkiem od gier zostaną jeszcze bardziej rozproszone. Dziś bowiem zadania w zakresie akcyzy wykonuje jeden organ, a po reformie właściwe będą trzy: naczelnik urzędu skarbowego, naczelnik urzędu celno-skarbowego i dyrektor izby administracji podatkowej. Zadania nie będą więc wykonywane w sposób spójny i jednolity. Dzięki temu jeszcze łatwiej będzie oszustom, a trudniej uczciwym podatnikom.
Honorata Łopianowska Twierdzenie, że zadania będą rozproszone, to nieporozumienie. W urzędzie celno-skarbowym będą wykonywane zadania związane z obsługą dokumentów, natomiast dalsza część operacji będzie w urzędzie skarbowym.
Piotr Gołdyn prezes Polskiej Izby Cła Logistyki i Spedycji / Dziennik Gazeta Prawna
Piotr Gołdyn Wróciłbym jednak do pierwotnego pytania. Po co jest ta reforma. Pani dyrektor powiedziała, że po to, żeby skonsolidować administrację. Ale czemu ma to służyć?
Honorata Łopianowska Odpowiedzmy sobie na pytanie: czy dziś podatnicy są zadowoleni z funkcjonowania urzędów celnych, skarbowych, kontroli skarbowej, gdy w każdym z nich jest odrębna procedura kontrolna? Czy koszty jej funkcjonowania są optymalne?
Honorata Łopianowska Piotr Gołdyn: Służba Celna zrobiła wielki postęp, zarówno jeżeli chodzi o kompetencje, narzędzia informatyczne, jak i poziom obsługi. Teraz zaczniemy przy tym majstrować. Pytanie – po co? Gdy jako przedsiębiorca robię restrukturyzację w swojej firmie, muszę mieć bardzo jasno postawiony cel, np. pomnożenie zysków.
Honorata Łopianowska Każdy przedsiębiorca zapewne nie będzie skłonny utrzymywać jednostek, które dublują zadania. Nie zgodzę się natomiast z twierdzeniem, że to, co zostało do tej pory osiągnięte, zostanie utracone. Urzędy celno-skarbowe mają realizować zadania z wykorzystaniem zintegrowanych systemów. Skutkiem tej konsolidacji ma być połączenie urzędów celnych z urzędami kontroli skarbowych w jedną całość, integracja systemów informatycznych oraz baz danych.
Piotr Gołdyn Zgadzam się, że przedsiębiorca nie będzie utrzymywał jednostek dublujących zadania, ale czy zadania urzędów skarbowych i celnych się dublują? Nie jestem tego pewny. Jeżeli jako przedsiębiorca sprzedawałbym w jednym dziale zwierzęta, a w drugim paszę, to nie chciałbym tych zadań skonsolidować w jednym dziale handlu, ponieważ każdy z osobna zna się na specyfice tego, co sprzedaje. W administracji też jest pewna specjalizacja. Oczywiście współdziałanie służb jest bardzo pożądane. Jeżeli celnik znajdzie paczkę papierosów bez banderoli, to oznacza, że nie tylko nie została zapłacona akcyza, ale i inne podatki. Żeby je ściągnąć, nie trzeba łączyć administracji. Obawiam się, że ukrytym celem tej reformy jest pozbycie się części funkcjonariuszy.
Honorata Łopianowska Proszę pamiętać, że celem reformy jest też wzmocnienie kontroli przeprowadzanej obecnie w urzędach kontroli skarbowej – w kontekście ogromnej luki w VAT. Jeżeli zamysłem jest posiadanie sprawnych służb kontrolnych, to musi być to realizowane poprzez taką konstrukcję, która umożliwi przeprowadzenie kontroli z jednej strony w sposób jak najmniej uciążliwy dla podatnika, a z drugiej jak najbardziej efektywny.
Jacek Kraj wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej / Dziennik Gazeta Prawna
Jacek Kraj Nie mogę się zgodzić z wypowiedziami pani dyrektor. Przede wszystkim likwidujecie służbę w obecnym kształcie, bo z 14,5 tys. funkcjonariuszy celnych pozostanie 6 tys. Pojawił się zapis w projekcie ustawy o KAS, że tworzy się Służbę Celno-Skarbową jako jednolitą i umundurowaną formację. Otóż nie będzie tak. Będzie mix funkcjonariuszy (obecnych celników i pracowników UKS) oraz pracowników cywilnych i to dwojakiego rodzaju: urzędników i członków korpusu służby cywilnej. Jako pracownik cywilny zatrudniony w służbie celnej wiem, jakie to rodzi komplikacje, chociażby w przypadku podwyżek, awansów czy rozdziału środków na nagrody. Mamy osobną pulę pieniędzy dla członków korpusu służby cywilnej, osobną dla funkcjonariuszy celnych i osobną dla obsługi (środki te nie są wymienne między grupami). Rozumiałbym, gdyby resort chciał stworzyć jednolitą umundurowaną (w całości) służbę z dzisiejszych pracowników UKS, IC oraz obecnych funkcjonariuszy celnych i utworzył ją na wzór włoskiej policji skarbowej, która będzie działała przeciwko przestępczością zorganizowanej. Ale tak nie będzie.
Należy też pamiętać, że dziś w Służbie Celnej funkcjonuje 16 różnych systemów informatycznych. Wszyscy wiemy, jakie problemy pociągnęło za sobą wdrożenie systemu finansowo-księgowego ZEFIR2, który był przygotowywany dwa lata. Tymczasem było to tylko przejście z już funkcjonującego systemu ZEFIR1. Po prawie roku system funkcjonuje, jakby chciał, a nie mógł. Co ministerstwo zaproponuje od 2017 r., jeżeli chodzi o IT?
Honorata Łopianowska Argument oddzielnego budżetu przemawia na rzecz konsolidacji, bo pokazuje niedoskonałość dzisiejszego systemu, chociażby w sferze finansowania. Jeżeli natomiast chodzi o integrację systemów, których jest znacznie więcej niż tylko systemy celne, to wymaga to czasu. Najpierw trzeba je wprowadzić do jednej organizacji i zacząć nad nimi pracować.
Sławomir Siwy Nie potrzeba łączyć organów, żeby zacząć konsolidację systemów. Te działania są prowadzone już od wielu miesięcy. Może w ministerstwie należałoby utworzyć organ KAS, który mógłby koordynować prace wszystkich pionów.
Prof. dr hab. Jadwiga Glumińska-Pawlic przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych / Dziennik Gazeta Prawna
Jadwiga Glumińska-Pawlic Należy zauważyć, że na szczeblu centralnym w ramach resortu finansów różni wiceministrowie zajmują się różnymi podatkami, zatem właśnie tu przydałaby się konsolidacja. Wracając zaś do UKS-ów, to my od wielu lat zwracamy uwagę, że ustawa o kontroli skarbowej żyje swoim życiem. Zawarty w art. 13 ordynacji podatkowej katalog organów podatkowych jest zamknięty. I nagle, jak królik z kapelusza, pojawia się dyrektor UKS, który wydaje decyzję, nie będąc tam wskazanym organem podatkowym, a od niej przysługuje odwołanie do dyrektora izby skarbowej. Dlatego jesteśmy za konsolidacją aparatu skarbowego, czyli urzędów i izb skarbowych z UKS-ami. Natomiast pozostawmy Służbę Celną na dotychczasowych zasadach, bo ona się sprawdziła w praktyce. Szukajmy „dziur” tam, gdzie one faktycznie są i próbujmy je uszczelniać.
Sławomir Siwy Przedstawicielka World Customs Organization, która była w styczniu w Ministerstwie Finansów, powiedziała, że w Unii Europejskiej na konsolidację zdecydowało się ok. 30 proc. krajów. Przy czym większość przeprowadziło konsolidację funkcjonalną, czyli na szczeblu centralnym. Można by tak zrobić u nas. Takie zmiany popieramy.
Czy reforma zakłada zmniejszenie liczby funkcjonariuszy mundurowych?
Leszek Grzybowski Od nowa zostaną zdefiniowane zadania celników. Część z nich nie musi się wiązać ze statusem funkcjonariusza. Służba Celna jako służba mundurowa w takiej postaci istnieje dopiero od niedawna. Czy można powiedzieć, że 10 lat temu zadania celne nie były wykonywane?
Nawiążę do tego, co wcześniej powiedział pan Sławomir Siwy. Owszem zadania w zakresie podatku akcyzowego przesunięto do Służby Celnej, ale z całymi wydziałami, które się tym zajmowały w administracji podatkowej.
Odnosząc się z kolei do tego, co wcześniej powiedziała pani prof. Glumińska-Pawlic, to chcę zauważyć, że przesłanki naukowe tej reformy sformułowała wraz z zespołem prawników była minister finansów Zyta Gilowska. Prace organizacyjne zostały przerwane ze względu na zmianę polityczną. Teraz stanowią oczywistą ciągłość. Odpowiem też na pytanie pana Gołdyna, po co ta reforma. Otóż ściągalność podatków w Polsce jest najdroższa w Europie. Wynika to z tego, że jak wskazują różne organizacje, łącznie z Najwyższą Izbą Kontroli, nastąpiło rozproszenie zadań na wiele organizacji o odrębnych kulturach, zasadach funkcjonowania i odrębnych metodach działania. Łączenie polega na tym, że rezygnujemy z trzech pionów pomocniczych, przykładowo wynajmu lokali, działu kadr i logistyki. Wystarczy jeden, co pozwoli na przesunięcie pracowników. Paradoksalnie w administracji skarbowej pracuje wielu ludzi, którzy czekają na pracę w działach merytorycznych. Nie przewiduje się natomiast redukcji zatrudnienia, poza odejściami naturalnymi i tych osób, które nie będą się widzieć w nowej strukturze.
Jadwiga Glumińska-Pawlic Założenia, o których mówi pan dyrektor, były opracowane ponad 10 lat temu, w innej rzeczywistości, kiedy nie mieliśmy aż takich ubytków w dochodach budżetowych. Natomiast już w ubiegłym roku nastąpiła centralizacja obsługi księgowej i kadrowej na szczeblu izb skarbowych. I jak zwykle zapomniano, że główny księgowy powinien mieć swoich zastępców.
Leszek Grzybowski To był pierwszy etap. Teraz będzie to dotyczyło między innymi UKS-ów. Z naszych wyliczeń wynika, że przyniesie to realne oszczędności.
Jacek Kraj Akcyza związana jest z komórkami dozoru, dochodzeniowo-śledczymi, kontroli przedsiębiorców i grupami mobilnymi Wydziału Zwalczania Przestępczości. To są naczynia powiązane. Przejście w projekcie KAS zadań akcyzowych do US to tak jakbyśmy wycinali fragment organizmu, robili dziurę w tych naczyniach. Rozliczenia np. hazardu, energii elektrycznej, pośredniczących podmiotów tytoniowych, nabyć wewnątrzwspólnotowych, zabezpieczeń akcyzowych, urzędowe sprawdzenia itp. przechodzą do skarbówki. Z drugiej strony art. 80 projektu ustawy o KAS mówi, że wynik kontroli w momencie niezłożenia deklaracji przez podatnika przekształca się w postępowanie podatkowe. Będzie one prowadzane przez byłych pracowników UKS-ów i orzeczników dzisiejszych UC. Czyli część osób, która w referatach akcyzy i gier zajmowała się sprawami akcyzy, pozostanie na miejscu, a część zostanie przesunięta do urzędów skarbowych. To nie jest rozbicie? Obecnie nadużycia w akcyzie wykrywane przez WZP, dozór czy kontrolę przedsiębiorców trafiają do referatów akcyzy i dochodzeniowo-śledczego. Czyli są skupione w jednym organie, a jak to będzie w KAS? Poza tym zastanawiam się, dlaczego nie ma zapisanych w przepisach KAS gwarancji m.in.: zatrudnienia i zachowania całkowitego wynagrodzenia. W zamian serwuje się nam opcje zerową i widmo pozostania bez pracy.
Leszek Grzybowski zastępca dyrektora departamentu reformy administracji skarbowej w MF / Dziennik Gazeta Prawna
Leszek Grzybowski Minister finansów wielokrotnie zapewniał, że nie będzie zwolnień. W historii znane były przypadki, że mimo zapisów w ustawie, iż nie będzie zwolnień, deklaracje nie były realizowane.
Sławomir Siwy Jest jeszcze jeden problem – służba celna na dostosowanie systemów dostała środki z UE. Zostały one przyznane konkretnym podmiotom. Czy reforma nie spowoduje, że trzeba je będzie oddać?
Honorata Łopianowska Zdajemy sobie sprawę, że projekty unijne mają to do siebie, iż jest wymóg zachowania ich trwałości. Do tego konieczne jest, aby jednostka taka dalej istniała. Do wejścia w życie zmian jest jeszcze trochę czasu. Od strony prawnej zostanie to tak skonstruowane, aby nie trzeba było zwracać środków unijnych.
Czy znana jest już struktura KAS, jeżeli chodzi o liczbę jednostek?
Honorata Łopianowska Na tym etapie nie jest to jeszcze przesądzone. Urzędy skarbowe mają jako jednostki pozostać, izby administracji skarbowej będą powstawały na bazie dzisiejszych 16 izb skarbowych. Do nich będą przyłączane izby celne i urzędy kontroli skarbowej. Natomiast urzędy celno-skarbowe będą powstawały z urzędów celnych i urzędów kontroli skarbowej.
Wprawdzie na debatę nie udało się zaprosić przedstawiciela skarbowców, ale na forach internetowych wielokrotnie pojawiają się wpisy, że w efekcie reformy zostanie zlikwidowana skuteczna kontrola skarbowa i przepadnie potencjał doświadczonych kontrolujących. Czy resort się tego nie obawia?
Honorata Łopianowska Inspektorzy UKS znajdą zatrudnienie w nowo powstałych jednostkach. Poza tym dostaną większe uprawnienia niż mieli do tej pory.
Na początku debaty prof. Glumińska-Pawlic nawiązała już do propozycji jednoinstancyjności. Resort miał się z tego wycofać, ale obecna propozycja nadal budzi wątpliwości.
Honorata Łopianowska W odniesieniu do kontroli celno-skarbowej zaproponowany został taki model, że decyzje wydaje naczelnik urzędu, a odwołania rozpatruje ten sam organ. Dziś taki model bez zastrzeżeń funkcjonuje w Ministerstwie Finansów. Chodzi o przyspieszenie postępowań i ich usprawnienie.
Jadwiga Glumińska-Pawlic To naruszenie fundamentalnych praw podatnika, jeżeli ten sam organ dwukrotnie rozpatruje tę samą sprawę. To sprzeczne z konstytucją oraz obowiązującymi zasadami postępowania wynikającymi z art. 127 ordynacji podatkowej. Problem ten pojawił się w salomonowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, wydanym w 2008 r. w odpowiedzi na pytanie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, które dotyczyło przepisu ordynacji podatkowej, z którego wynika, że odwołanie od decyzji dyrektora izby skarbowej rozpatruje on sam. Przypomnieć trzeba, że regulacja ta została przeniesiona z kodeksu postępowania administracyjnego i funkcjonowała już od 1980 r. Gdyby TK uznał ten przepis za niekonstytucyjny, to spowodowałoby to ogromne problemy także w sprawach rozstrzyganych na podstawie k.p.a. Cały czas dążyliśmy jednak do tego, aby postępowanie było dwuinstancyjne i aby strona miała zagwarantowane dwukrotne merytoryczne rozpatrzenie sprawy przez dwa niezależne od siebie organy. Niestety już dziś nie jest to zagwarantowane, ponieważ ponad rok temu (od 1 kwietnia 2015 r.) organizacyjnie połączono urzędy skarbowe z izbami. Z doświadczenia wiem, ponieważ orzekałam w sprawach podatkowych przez 15 lat, że w takich przypadkach dwuinstancyjność to fikcja.
Honorata Łopianowska Nadal jednak zachowana będzie dwuinstancyjność.
Sławomir Siwy To będzie ukryta jednoinstancyjność. Na niedawnej konferencji o walce z szarą strefą wiceminister finansów Wojciech Jasiński stwierdził, że jednoinstancyjność to jedna z form zawłaszczania państw dla celów korupcji. A mimo tego ministerstwo chce ją wprowadzić.
Leszek Grzybowski Od około12 lat taki system z powodzeniem funkcjonuje w trybach nadzwyczajnych.
Jadwiga Glumińska-Pawlic Może wreszcie przyszedł czas, żeby po wielu latach to wyprostować.
Spróbujmy podsumować dzisiejszą dyskusję.
Honorata Łopianowska Dzisiejsza dyskusja i argumenty, które padały, świadczą o tym, że reforma polskiej administracji skarbowej jest niezbędna. Sposób jej przeprowadzenia zaproponowany w poselskim projekcie ustawy może podlegać dyskusji. Dziś jednak mamy strukturę złożoną z trzech pionów: kontroli skarbowej, administracji podatkowej i Służby Celnej, które mają różne procedury. Dla przeciętnego przedsiębiorcy jest to zbyt skomplikowane. Nie widzę innej drogi, jak reforma tego stanu.
Jadwiga Glumińska-Pawlic Owszem, reforma jest potrzebna i o nią apelowaliśmy już od dawna, ale powinno to przebiegać w inny sposób. Proponowany tryb procedowania jest niewłaściwy. Najpierw trzeba zbudować dobry system podatkowy, czyli materialne prawo podatkowe, które znajdzie odzwierciedlenie w odpowiednich procedurach i przygotowywanych do tego służbach. Wrzucenie z nagła wszystkich organów do jednego kotła niczego nie zmieni. Podzielam pogląd, że reforma powinna iść od góry. Czyli konsolidacja powinna nastąpić najpierw na szczeblu ministerstwa. Dopiero potem trzeba przeanalizować, jak funkcjonują poszczególne organy. Być może dobrym rozwiązaniem, ale nie na dzisiaj, jest skonsolidowanie wszystkich, łącznie z służbami mundurowymi. Może warto rozłożyć tę reformę na etapy, czyli najpierw prawo materialne i procedura, potem połączenie urzędów skarbowych z UKS, a dopiero potem ewentualnie ze Służbą Celną.
Piotr Gołdyn Absolutnie podzielam zdanie pani profesor. Jestem za reformą, ale odpowiedzialną, z odpowiednim przygotowaniem. Nie wyobrażam sobie pozytywnego efektu, jeżeli przepisy są tworzone i uchwalane w kilka miesięcy. Przykładem jest ustawa, która ma dostosować prawo celne do nowego unijnego kodeksu. Nasi prawnicy od razu znaleźli luki prawne, które burzą całe założenia zmian. Jestem za tym, by zbliżyć urzędy skarbowe z UKS-ami, a ze Służbą Celną zacieśnić współpracę, bo to jednak jest inna struktura. Należy natomiast zwiększyć uprawnienia celników.
Sławomir Siwy My też jak najbardziej jesteśmy za reformą. Poprzez zmianę prawa materialnego i uzyskanie dodatkowych narzędzi jesteśmy w stanie, jako Służba Celna, wygenerować dodatkowe wpływy dla budżetu i zadbać lepiej o bezpieczeństwo obywateli. Jesteśmy za tym, aby skonsolidować systemy informatyczne na szczeblu centralnym i tam utworzyć jednostkę KAS. Wtedy zalecenia MFW i Banku Światowego zostaną spełnione. Natomiast obecnie proponowana reforma jest najbardziej zbliżona do rozwiązań włoskich. Tymczasem we Włoszech istnieje największa luka podatkowa. Nie idźmy więc tą drogą. Wzorujmy się na silnych państwach, które wzmacniają swoje służby celne, jak Francja, Niemcy i USA.
Jacek Kraj Mogę się podpisać pod wypowiedzią pani profesor Glumińskiej-Pawlic. Mam też apel do strony rządowej: nie róbmy reformy drogą rozbójniczą. Wprowadzajmy zmiany ewolucyjnie.