Likwidacja szkód świadczonych przez firmy niedziałające jak ubezpieczyciele powinna być z 23-proc. VAT – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE
To problem dla ubezpieczycieli, bo ci, świadcząc usługi zwolnione z VAT, nie mogą odliczać podatku naliczonego przez zewnętrzne firmy.
Dotychczas takie usługi korzystały ze zwolnienia na podstawie ulgi wynikającej z polskich przepisów (art. 43 ust. 13 ustawy o VAT). Okazało się jednak, że nie pozwala na to prawo UE (art. 135 ust. 1 lit. a dyrektywy VAT). Z wyroku TSUE wynika jednak, że w świetle dyrektywy likwidacja szkód, zlecana przez ubezpieczycieli zewnętrznym firmom, powinna być opodatkowana podstawową stawką podatku.
Co w takiej sytuacji zrobią zakłady ubezpieczeń? Eksperci uważają, że są dwa wyjścia: albo ubezpieczyciele zaczną te usługi świadczyć samodzielnie, albo doliczą podatek naliczany przez zewnętrzne firmy do ceny sprzedawanych klientom polis.
Likwidacja szkód
Chodzi o usługi likwidacji szkód świadczone w imieniu i na rzecz zakładów ubezpieczeń, lecz nie przez brokerów ani agentów ubezpieczeniowych. Takie firmy nie oferują polis, nie wyszukują klientów ani nie ponoszą ryzyka związanego z ubezpieczeniem. Ich działalność sprowadza się do wykonywania określonych czynności zlecanych przez zakłady ubezpieczeniowe. Przyjmują więc zgłoszenia szkód, prowadzą ich rejestr, ustalają przyczyny i okoliczności, w jakich do nich doszło, oceniają wysokość i rozmiar szkód oraz odszkodowań, przygotowują kompletną dokumentację, korespondują w imieniu ubezpieczyciela z klientami.
Sprawa, którą zajmował się TSUE, wynikła na tle sporu jednej z takich firm z Ministerstwem Finansów. Początkowo chodziło tylko o to, czy jej usługi są pomocnicze do ubezpieczeniowych. Gdyby tak było, to likwidacja szkód mogłaby również być objęta zwolnieniem z VAT na podstawie art. 43 ust. 13 ustawy.
Sprzeczność z dyrektywą
Fiskus początkowo stwierdził, że o kompleksowości, a tym samym zwolnieniu, można mówić tylko w jednym przypadku – gdy firma podejmuje merytoryczne decyzje w sprawach szkodowych, a więc ustala wysokość odszkodowań. Natomiast pozostałe czynności techniczno-administracyjne powinny być opodatkowane 23-proc. VAT.
Gdy jednak sprawa trafiła w końcu do TSUE, nie chodziło już tylko o to, czy konkretna czynność jest pomocnicza, ale o to, czy w świetle dyrektywy może być ona objęta zwolnieniem. Z tego powodu Ministerstwo Finansów chciało nawet usunąć ust. 13 z art. 43 ustawy, uważając, że dyrektywa zwalnia tylko ubezpieczycieli, agentów i brokerów. Nie zrobiło tego na skutek sprzeciwu branży ubezpieczeniowej. Zdołało jednak przekonać Naczelny Sąd Administracyjny do zadania pytania trybunałowi.
Trybunał orzekł na niekorzyść towarzystw ubezpieczeniowych. Stwierdził, że zwolnienie przewidziane w dyrektywie VAT dotyczy wyłącznie firm działających jak ubezpieczyciele lub agenci i brokerzy ubezpieczeniowi. Konieczne jest więc, by ten, kto chce skorzystać ze zwolnienia, pozostawał w stosunku prawnym nie tylko z ubezpieczycielem, ale i z klientem.
Wyrok jest zgodny z poprzedzającą go opinią rzecznika generalnego TSUE Juliane Kokott.
ORZECZNICTWO
Wyrok TSUE z 17 marca 2016 r., sygn. akt C-40/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia