Jeśli konkubent przekazuje partnerowi pieniądze na zakup nieruchomości, a w zamian jako zabezpieczenie dostaje weksel, to mamy do czynienia z typową pożyczką – uznał NSA.



Chodziło o związek konkubentów, którzy wspólnie mieli kupić ziemię pod przyszłą budowę. Jednak za całość zapłaciła konkubina. Przelała pieniądze z własnego konta, a konkubent wystawił jej weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową, z której wynikało zobowiązanie na kwotę 1,5 mln zł. Dzięki temu konkubent stał się również współwłaścicielem gruntu.
Organy podatkowe postanowiły bliżej przyjrzeć się tej transakcji i doszły do wniosku, że konkubina udzieliła konkubentowi pożyczki zabezpieczonej wekslem. Uznały więc, że pożyczkobiorca musi zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych.
Podatnik się z tym nie zgadzał. Zwracał uwagę na to, że realizował inwestycję wspólnie z konkubiną. Polegała ona na przekazaniu 3 mln zł inwestorowi, który w ich imieniu i na ich rzecz miał kupić ziemię. Na dowód konkubent przedstawił umowę o realizacji projektu inwestycyjnego. Kwestionował również oświadczenie konkubiny, że dokonana przez nią wpłata z rachunku została zabezpieczona wekslem. Tłumaczył, że weksel pełnił funkcję płatniczą, a nie był gwarancją zwrotu pożyczonych pieniędzy. Zabezpieczony został nie zwrot pożyczki, lecz środki pieniężne, których weksel stanowi ekwiwalent – tłumaczył podatnik. Zwrócił też uwagę na to, że emisja weksla własnego nie podlega opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych.
Nie zgodził się z nim ani Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, ani sąd kasacyjny. Sędzia NSA Tomasz Zborzyński tłumaczył, że kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu miało to, dlaczego podatnik wystawił weksel. Sędzia podkreślił, że jest to zobowiązanie do zapłacenia określonej kwoty pieniężnej na rzecz posiadacza weksla. Z deklaracji wekslowej jasno wynikało, że przyczyną jego wystawienia było uzyskanie przez konkubenta od partnerki życiowej pieniędzy do własnej dyspozycji. Wynika to także z uiszczenia przez konkubinę ceny za udział w nieruchomości.
NSA nie miał wątpliwości, że była to więc pożyczka. Zgodnie z przepisami ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy pożyczki, a nie od wystawienia weksla, jak zarzucał podatnik, trzeba zapłacić daninę.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 9 marca 2016 r., sygn. akt II FSK 55/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia