Podatnik, który sprzeda odziedziczoną nieruchomość, aby spłacić zobowiązania hipoteczne spadkodawcy, nie skorzysta z preferencji w podatku dochodowym – wyjaśnił dyrektor łódzkiej izby.
Podkreślił, że daniny może uniknąć tylko ten, kto spłaci własny kredyt mieszkaniowy, a nie zobowiązanie przejęte wraz odziedziczoną nieruchomością.
Pytanie zadała kobieta, która w 2013 r. przejęła w spadku po matce dom wraz z niespłaconym kredytem hipotecznym. Dwa lata później postanowiła sprzedać nieruchomość. Warunkiem zawarcia transakcji było spłacenie przez nią kredytu hipotecznego.
Kobieta sądziła, że choć sprzedała dom przed upływem pięciu lat od jego nabycia, to nie zapłaci 19-proc. podatku, bo dochód ze sprzedaży przeznaczyła na spłatę kredytu hipotecznego, a jest to wydatek na własne cele mieszkaniowe (zgodnie z art. 21 ust. 25 ustawy o PIT).
Innego zdania był dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi. Stwierdził, że z ulgi w tym wypadku mogłaby skorzystać tylko matka podatniczki. Z art. 21 ust. 25 wynika bowiem, że wydatki na spłatę kredytu hipotecznego może odliczyć tylko ten podatnik, który go zaciągnął.
Dyrektor izby powołał się przy tym na wyroki sądów administracyjnych, w tym m.in. prawomocne orzeczenie WSA w Gliwicach z 16 kwietnia 2015 r. (sygn. akt I SA/Gl 1117/14).
Stwierdził, że podatniczka może odliczyć od przychodu ze sprzedaży odziedziczonego domu tylko własne udokumentowane nakłady zwiększające jego wartość, a także kwotę zapłaconego podatku od spadków i darowizn. Wynika to z art. 22 ust. 6d ustawy o PIT.
Interpretacja dyrektora IS w Łodzi z 14 grudnia 2015 r., nr IPTPB2/4511-537/15-4/Aku