Podstawowy termin zwrotu podatku naliczonego wyniesie 60, zamiast obecnych 180 dni. Podatnik będzie mógł obniżyć kwotę podatku należnego w ciągu całego roku podatkowego. Zniknie 30-proc. sankcja, a sztywną kaucję gwarancyjną zastąpi nowy system zabezpieczeń.
Podstawowym terminem zwrotu VAT naliczonego będzie termin 60-dniowy. W świetle obowiązujących przepisów ustawy o VAT zwrot w ciągu 60 dni ma charaktery wyjątkowy, a zasadniczy termin zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym wynosi 180 dni. Uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy o VAT ustala jeden 60-dniowy podstawowy termin zwrotu podatku. To niejedyna korzystna zmiana w sposobie rozliczeń VAT, która zacznie obowiązywać od 1 grudnia.
Nowelizację rozpatrzy teraz Senat. Ma na to 30 dni. Następnie zostanie skierowana do prezydenta, który podpisuje ustawę w ciągu 21 dni.

Termin zwrotu VAT

W ocenie Janiny Fornalik, doradcy podatkowego w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, skrócenie podstawowego terminu zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym z sześciu do dwóch miesięcy wielu firmom usprawni funkcjonowanie.
- Trzeba jednak pamiętać, że nadal w terminie półrocznym będą otrzymywać zwrot VAT firmy działające krócej niż rok, jeśli nie złożą zabezpieczenia majątkowego - mówi Janina Fornalik.
Nowe przepisy wchodzą w życie 1 grudnia 2008 r. Jednak zgodnie z przepisem przejściowym do rozliczenia za okresy rozliczeniowe poprzedzające okres przypadający na dzień wejścia w życie nowelizacji w zakresie zwrotu podatku stosuje się przepisy art. 87 ustawy o VAT w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie nowelizacji.

Odliczenie VAT naliczonego

To niejedyna zmiana w zakresie odliczania podatku naliczonego. Z jednej strony ustalono szybszy zwrot podatku, z drugiej - wydłużono termin na dokonanie odliczenia podatku naliczonego wynikającego z otrzymanych faktur lub dokumentów celnych.
Zdaniem Janiny Fornalik niewątpliwie korzystne jest wydłużenie terminu na odliczenie VAT naliczonego z obecnych dwóch miesięcy do dowolnego miesiąca następującego po miesiącu otrzymania faktury, jednak nie później niż do ostatniego miesiąca roku podatkowego, którym dla VAT jest zawsze rok kalendarzowy.
- Zasadniczo podatnicy w ciągu roku nie będą musieli korygować deklaracji, aby odliczyć VAT. Brzmienie nowego przepisu pozostawia jednak istotne wątpliwości w sytuacji faktur otrzymanych w grudniu - uważa nasza rozmówczyni.
Dodaje, że prawdopodobnie celem wprowadzenia tej zmiany było ograniczenie do grudnia możliwości odliczenia VAT ze wszystkich faktur otrzymanych w danym roku, również z faktur otrzymanych w grudniu.
- Moim zdaniem, wykładnia uchwalonego przepisu pozwala na ujęcie faktur otrzymanych w grudniu również w następnych miesiącach, aż do końca następnego roku. Jeśli przepis ten nie zostanie zmieniony, z pewnością będzie on przedmiotem sporu podatników z organami podatkowymi - mówi Janina Fornalik.

Nowa kaucja

Nowelizacja eliminuje obowiązek składania kaucji gwarancyjnej w wysokości 250 tys. zł przez podatników rozpoczynających działalność w handlu wewnątrzwspólnotowym. Zamiast sztywnej kaucji wprowadza nowy system zabezpieczeń, który ma być mniej restrykcyjny od obecnego - zabezpieczenie w postaci gwarancji bankowej, ubezpieczenia, poręczenia banku lub weksla na kwotę odpowiadającą kwocie wnioskowanego zwrotu podatku.
Doktor Krzysztof Biernacki, z firmy Rödl i Partner we Wrocławiu, zwraca uwagę, że likwidacja kaucji jest przede wszystkim konsekwencją orzeczenia ETS z 10 lipca 2008 r. (C-25/07), który uznał jej stosowanie za niezgodne z zasadą proporcjonalności ochrony budżetu państwa przed ewentualnymi wyłudzeniami podatku.
- Zmiana sztywnej kwoty kaucji na zabezpieczenie proporcjonalne do wartości zwrotu podatku jest korzystnym rozwiązaniem dla małych przedsiębiorców. Natomiast przy dużych podmiotach, gdzie zaraz po rozpoczęciu działalności kwota zwrotu może przekraczać dotychczasową wartość kaucji, proponowane rozwiązanie zwiększa kwotę, a tym samym koszty ustanowionego zabezpieczenia - wskazuje Krzysztof Biernacki.
Zdaniem Andrzeja Dębca, partnera w kancelarii Lovells, zniesienie kaucji gwarancyjnej należy ocenić pozytywnie.
- Konieczność jej składania była bardzo dotkliwym obciążeniem dla przedsiębiorców rozpoczynających działalność. Ponadto naruszała ona zasadę konkurencji i neutralności VAT, co zostało podkreślone w orzeczeniu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wydanym w lipcu tego roku - mówi Andrzej Dębiec.
Jednak w opinii eksperta również nowym przepisom można postawić zarzut, że nie realizują w pełni postulatów wynikających z wyroku ETS.
- Wprowadzana zmiana nie likwiduje ograniczeń dla nowych podatników, a jedynie zmniejsza stopień ich dolegliwości, wprowadzając zabezpieczenia bezgotówkowe w miejsce obowiązku wpłaty określonej kwoty - mówi Andrzej Dębiec.
Zdaniem naszego rozmówcy jest to kolejny przykład na to, że ustawodawca nie jest w stanie podjąć bardziej odważnych decyzji co do uproszczenia i tworzenia przyjaznego przedsiębiorcom systemu podatkowego.
Jak wskazuje Krzysztof Biernacki, na uwagę zasługują także przepisy przejściowe nowelizacji, zgodnie z którymi dotychczasowe rozwiązania stosuje się do końca okresu rozliczeniowego, na który zostało złożone zabezpieczenie. Ustawodawca wprowadza możliwość zmiany dotychczasowej kaucji na zabezpieczenie proporcjonalne w formie fakultatywnej.
- Oznacza to, że od decyzji organu podatkowego zależeć będzie, czy dotychczasowe zabezpieczenie ulegnie zmianie. W sytuacji gdyby odpowiedź była odmowna, podmioty rejestrujące się przed wejściem w życie nowelizacji jako podatnicy VAT UE mogą czekać na zwrot złożonej kaucji nawet półtora roku - podkreśla ekspert.

Sankcja VAT

Od grudnia z ustawy o VAT ma zniknąć również sankcja VAT.
- To bardzo dobra informacja dla przedsiębiorców, gdyż konieczność zapłaty 30-proc. sankcji nawet w przypadku drobnych błędów była bardzo dokuczliwa - mówi Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii podatkowej Ożóg i Wspólnicy.
Wyjaśnia, że sankcja jest nakładana bez względu na winę podatnika, a organ podatkowy ma obowiązek jej ustalenia.
- Tak samo traktowano więc podatników, którzy się pomylili, i tych, którzy wykorzystywali przepisy ustawy sprzecznie z jej celem - podkreśla Andrzej Nikończyk. Zdaniem eksperta nie można pomijać również kwestii zgodności prawa do ustalania sankcji przez organy podatkowe z przepisami wspólnotowymi, przy czym spór ten nie znalazł jeszcze ostatecznego rozstrzygnięcia.
Ekspert zwraca uwagę, że sankcja zniknie z ustawy z 1 grudnia, jednak będzie ustalana nadal w postępowaniach wszczętych przed wejściem w życie ustawy nowelizującej i niezakończonych do tego dnia decyzją ostateczną. O ile postępowanie wszczęto przed tą datą, podatnik musi liczyć się z koniecznością zapłaty sankcji.
- Budzi to wątpliwości, gdyż w orzecznictwie (szczególnie dotyczącym ustalania sankcji po 1 maja 2004 r. za okresy rozliczeniowe sprzed akcesji) można spotkać stanowiska, zgodnie z którymi możliwość nałożenia sankcji nie powinna być zależna od momentu wszczęcia postępowania podatkowego. Ustawodawca wydaje się mieć jednak inne zdanie - mówi Andrzej Nikończyk.

Deklaracja importowa

Wprowadzono możliwość wykazywania podatku należnego z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Wojciech Śliż, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego w PricewaterhouseCoopers, wskazuje, że funkcjonujący obecnie mechanizm rozliczenia VAT od importu towarów powoduje, że od momentu zapłaty podatku należnego do urzędu celnego a dokonaniem odliczenia wpłaconej kwoty podatku w deklaracji upływa okres co najmniej miesiąca.
- Z punktu widzenia importera obecne przepisy oznaczają konieczność ponoszenia znacznych kosztów związanych z finansowaniem VAT w tym okresie. Koszty te w praktyce okazywały się tak duże, że import znacznej części towarów do Polski odbywał się poprzez porty czy lotniska w Niemczech, Holandii i Austrii - mówi Wojciech Śliż.
Wyjaśnia, że zmiana wprowadza możliwość rozliczania podatku należnego z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej bez konieczności uiszczania tego podatku w urzędzie celnym, analogicznie jak przy transakcji wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów.
- Niestety, możliwość takiego rozliczenia będzie dotyczyć jedynie ograniczonej grupy podatników stosujących w imporcie towarów procedurę uproszczoną, tj. takich, którzy uzyskali odpowiednie pozwolenie od władz celnych i podlegają szczególnym procedurom kontrolnym - podkreśla ekspert.
Dodaje, że nowością będzie pojawienie się deklaracji importowej, w której zostanie wykazany VAT z tytułu importu towarów w sytuacji, gdy pozwolenie na stosowanie procedury uproszczonej wydała administracja innego państwa członkowskiego UE.
- W praktyce duża grupa przedsiębiorców dokonujących pojedynczych transakcji importowych niestety może nie być w stanie spełnić wszystkich wymogów pozwalających na stosowanie nowych przepisów i będzie rozliczać się na dotychczasowych zasadach - mówi Wojciech Śliż.
W opinii eksperta pomimo tych ograniczeń wprowadzone zmiany stanowią istotne udogodnienie dla przedsiębiorców.
- Brak obowiązku zapłaty VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio do urzędu celnego z możliwością rozliczenia go na zasadach ogólnych w deklaracji VAT-7 zapewnia znaczne obniżenie kosztów finansowych importerów towarów, szczególnie tych dokonujących transakcji o znacznej wartości - ocenia ekspert.
Podstawowy termin zwrotu podatku naliczonego wyniesie 60, zamiast obecnych 180 dni / ST