Do połowy 2016 r. samorządy mogą odprowadzać VAT tak jak dotąd – czyli osobno one, a osobno ich jednostki budżetowe. Tak wynika z komunikatu resortu finansów
Z jakimi zmianami w rozliczeniu VAT muszą się zmierzyć samorządy / Dziennik Gazeta Prawna
Ministerstwo odniosło się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie Wrocławia (sygn. akt C-276/14). TSUE uznał, że gminne jednostki budżetowe nie są podatnikami VAT. Nie zgodził się z postulatem polskiego rządu, by skutki wyroku odroczyć. MF samo więc postanowiło dać czas samorządom na scalenie rozliczeń.
Nowy model od zaraz lub za kilka miesięcy
Z opublikowanego przez resort komunikatu wynika, że do połowy przyszłego roku fiskus nie będzie kwestionował obecnego sposobu (odrębnie rozlicza się gmina, odrębnie każda z jej jednostek budżetowych).
Potem akceptowany będzie już tylko model scentralizowany. Przy czym zakres tej centralizacji nie jest jeszcze w 100 proc. przesądzony. Wyrok TSUE odnosi się do jednostek budżetowych. Eksperci są pewni, że przez analogię należy go stosować także do zakładów budżetowych. MF chce jednak mieć absolutną pewność, jaki jest status tych zakładów na gruncie VAT. Wskazuje więc w komunikacie, że czeka na uchwałę NSA w poszerzonym składzie, która ma ich dotyczyć, i o którą sąd w normalnym składzie zwrócił się postanowieniem z 17 marca 2015 r. (sygn. akt I FSK 1725/14).
Czy ministerstwo, dając czas gminom na zmianę sposobu rozliczeń, nie łamie prawa, skoro TSUE nie zgodził się na odroczenie skutków wyroku?
Roman Namysłowski, doradca podatkowy i partner w Crido Taxand, zwraca uwagę, że resort nie kwestionuje orzeczenia.
– Zapowiada raczej, że powstrzyma się od egzekwowania przepisów rozumianych tak, jak interpretuje je TSUE – tłumaczy. Problem polega na tym, że komunikat resortu nie ma mocy wiążącej, nie jest prawem.
Zdaniem Wojciecha Kotali z kancelarii Cabaj Kotala Doradztwo Podatkowe teoretycznie nie można nawet wykluczyć, że stanowisko MF się nie zmieni.
Podejście ministerstwa jest korzystne dla samorządów. Te, które tego potrzebują, zyskują czas na zmiany – nawet dziewięć miesięcy, inne w związku z wyrokiem TSUE mogą rozliczać się w scentralizowany sposób już teraz lub za chwilę.
– Już robi to Poznań – przypomina Roman Namysłowski.
MF zapowiada wypracowanie koncepcji zmiany modelu rozliczeń – tak aby było to jak najmniej uciążliwe dla samorządów. I podjęcie – najpóźniej w listopadzie – odpowiednich prac legislacyjnych.
Korekty? Proszę bardzo, ale nie wybiórczo
Ponieważ wykładnia TSUE jest wiążąca i wskazuje nie tylko, jak należy, lecz także jak należało interpretować przepisy, MF nie może zakazać samorządom korygowania rozliczeń za przeszłe okresy (nieobjęte terminem przedawnienia). Próbuje jednak ograniczyć skalę takich korekt.
W komunikacie napisało, że zakłada się, iż „scentralizowanie rozliczeń nastąpi w przód”. Gdyby jednak gminy postanowiły zmienić wcześniejsze rozliczenia, to – jak podkreśla MF – „celem zachowania zasady neutralności korekty muszą zostać sporządzone w odniesieniu do całego 5-letniego okresu nieobjętego przedawnieniem”. Resort ostrzega wprost: nie będzie możliwe sporządzanie korekt wybiórczych, czyli za wybrane okresy.
Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy ministerstwa, zwraca też uwagę, że w przypadku dokonywania korekt samorządy będą musiały zastosować zasady dotyczące prewspółczynnika (ogranicza możliwość odliczania VAT naliczonego, ponieważ w kalkulacji konieczne jest uwzględnienie działalności pozostającej poza systemem VAT). Najciekawsze jest to, że przepisy, które wprowadzają prewspółczynnik, wchodzą w życie dopiero 1 stycznia 2016 r.
Roman Namysłowski przyznaje, że o stosowanie pre- współczynnika toczy się fundamentalny spór między samorządami a Ministerstwem Finansów. Zdaniem resortu powinien on być uwzględniany od zawsze, a zmiana w ustawie stawia tylko kropkę nad i.
– Takie stanowisko jest jednak wbrew uchwale NSA (sygn. akt I FPS 9/10), zgodnie z którą działalności pozostającej poza systemem VAT nie należy aktualnie brać pod uwagę przy odliczaniu podatku naliczonego, oraz wbrew stu kilkudziesięciu wyrokom WSA. Dlatego przecież resort zmienia ustawę – dodaje ekspert.
Specjaliści są zgodni: w takiej sytuacji z komunikatu MF wynika zamiar stosowania nowych przepisów wstecz, a to niedopuszczalne.
– Prewspółczynnik powinien być stosowany do rozliczeń począwszy od 1 stycznia 2016 r. – przekonuje Wojciech Kotala.
Zgadza się z tym również Roman Namysłowski.
Bez zwrotu unijnych pieniędzy
Ministerstwo przyznaje, że wyrok TSUE oznacza również zmiany, jeśli chodzi o zaliczanie niektórych wydatków do kosztów kwalifikowanych, czyli refinansowanych przez Unię Europejską. Chodzi o to, że UE pokrywała również VAT od gminnych wydatków, jeśli było jasne, że samorząd nie ma możliwości odzyskania podatku. Teraz w wielu przypadkach może się okazać, że taka możliwość istniałaby, gdyby tylko rozliczano VAT prawidłowo, czyli zgodnie z wyrokiem TSUE.
Samorządy obawiają się, że będą musiały zwracać unijne pieniądze. Ministerstwo oficjalnie uspokaja i przewiduje brak konieczności zwrotu tych środków, pod warunkiem że beneficjent nie zdecyduje się na korektę podatku naliczonego.
Jednocześnie resort zapowiada, że szczegółowe zasady w tym zakresie przedstawi później. ©?