Nowela wprowadza zamknięty katalog kosztów kwalifikowanych na badania i rozwój - podlegających odliczeniu - czego nie było w projekcie prezydenckim. Zaproponowano odliczenie kosztów kwalifikowanych od podstawy opodatkowania oraz inne ich limity. Za przyjęciem regulacji głosowało 282 posłów, jeden był przeciw, a 149 wstrzymało się od głosu.

Kwota kosztów kwalifikowanych nie mogłaby przekroczyć wielkości 10, 20 i 30 proc. w zależności od rodzaju poniesionych wydatków i wielkości przedsiębiorstw. Jednocześnie ulga dla podmiotów venture capital miałaby obowiązywać dwa lata. "W przypadku rynku venture capital spółki podwyższonego ryzyka, które w 2016 r. albo 2017 r. nabędą udziały lub akcje innych spółek, będą mogły korzystać ze zwolnienia dla dochodów ze zbycia takich udziałów bez względu na termin dokonania operacji" - tłumaczył wcześniej w Sejmie Piotr Cieśliński (PO) z podkomisji pracującej nad projektem.

Dodał, że spółka podwyższonego ryzyka będzie musiała mieć nie mniej niż 10 proc. udziałów w spółce, w którą inwestuje, przez okres co najmniej dwóch lat. Ponadto będzie musiała szczegółowo informować urzędy skarbowe o swoich inwestycjach.

Wiceminister finansów Jarosław Neneman mówił wcześniej, że ulgi podatkowe dobrze jest wprowadzać na czas określony. "Po to, żeby po jakimś czasie zobaczyć, jak ulga funkcjonuje. Jeśli funkcjonuje dobrze (...), zawsze można ją przedłużyć. Jeśli jej efekty są niezadowalające, to ona z czasem sama zniknie i uważamy, że to jest bardzo dobre rozwiązanie" - wyjaśnił. Dodał, że zmiana dot. ulgi na badania i rozwój ma m.in. utrudnić działania "niezgodne z duchem ustawy". Jej skutki dla budżetu obliczono na 200 mln zł rocznie.

Pierwsze czytanie prezydenckiego projektu o zmianie niektórych ustaw w związku ze wspieraniem innowacyjności odbyło się w kwietniu.

Ówczesny prezydent Bronisław Komorowski zaproponował nowelizację dziewięciu ustaw: o szkolnictwie wyższym, instytutach badawczych, Polskiej Akademii Nauk, stopniach naukowych i tytule naukowym, promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, cudzoziemcach, podatku CIT, podatku PIT i rachunkowości.

Po pierwsze przewidziano w nich zniesienie opodatkowania wkładu w postaci własności intelektualnej i przemysłowej; ma to zwiększyć zakres komercjalizacji badań naukowych i współpracy nauki z biznesem. Przyczynić się to ma do rozwoju venture capital (forma inwestowania w innowacyjne, a przez to obarczone podwyższonym ryzykiem projekty).

Celem propozycji jest wprowadzenie definicji venture capital, tzw. spółki kapitałowej podwyższonego ryzyka oraz zwolnienie dochodów takiej spółki z CIT z tytułu zbycia udziałów. Według projektodawcy definicja ta powinna preferować małe fundusze (o wartości aktywów nieprzekraczającej 50 mln euro) i dotyczyć tylko prowadzenia działalności inwestycyjnej na nieregulowanym rynku.

Propozycja zakłada też wspieranie prowadzenia działalności badawczo-rozwojowej w Polsce, ma do tego prowadzić m.in. zastąpienie ulgi na nabycie nowych technologii ulgą na prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej.

Regulacja zmierza do ułatwienia rozporządzania majątkiem przez uczelnie, instytuty badawcze i Polską Akademię Nauk. Postuluje m.in. podniesienie progów - z 20 tys. do 134 tys. euro - wartości rynkowej majątku PAN, którym Akademia może rozporządzać samodzielnie. Zawiera też propozycje mające na celu ułatwienie zatrudnienia w strukturach instytutów badawczych i uczelni młodych naukowców i zagranicznych specjalistów. Dotyczy także ułatwienia podejmowania studiów w Polsce przez obcokrajowców.

Nowela ma wejść w życie od 1 stycznia 2016 r., z wyjątkiem art. 6, który ma obowiązywać od 1 października 2016 r.