"W naszym przekonaniu nie ma wątpliwości, że komornicy są podatnikami podatku od towarów i usług" - powiedział Neneman. "Prowadzą działalność gospodarczą, tak jak inne grupy zawodowe, ponoszą ryzyko, otrzymują wynagrodzenie" - dodał.

Decyzja MF w tej sprawie ma formę nowej interpretacji przepisów podatkowych. Jest ona związana, jak zaznaczył Neneman, m.in. z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.

"To była dla nas inspiracja, by przeciąć tę wątpliwość i dostosować polskie prawo do standardów Unii" - powiedział wiceminister.

Jednocześnie resort finansów przygotowuje rozporządzenie, które ma zwolnić komorników z obowiązku prowadzenia kas fiskalnych. "Naszym zdaniem nie ma potrzeby, by komornicy stosowali kasy fiskalne, bo mamy wrażenie, że obrót będzie tu całkowicie udokumentowany, nie grozi nam szara strefa" - zaznaczył Neneman.

Podatek komornicy będą płacić według standardowej stawki - 23 proc., od 1 października. Ponieważ mogą rozliczać się kwartalnie, pierwsze pieniądze pochodzące z tego podatku wpłyną do budżetu zapewne dopiero na początku przyszłego roku.

W resorcie finansów nie ma jednak szacunków, jak nowa wykładnia wpłynie na dochody budżetowe. "Celem tej zmiany nie jest zwiększenie dochodów budżetowych, ale doprowadzenie polskiego stanu prawnego do zgodności z przepisami prawa UE" - podkreślał Neneman.

Dotąd komornicy nie płacili VAT, bo od 2004 roku obowiązywała interpretacja prawna, która ich zwalniała z tego podatku. "Po szczegółowej analizie ostatniego orzecznictwa sądowego doszliśmy do przekonania, że najwyższa pora aby decyzje sprzed 11 lat zmienić" - powiedział PAP wiceminister finansów. (PAP)