Nie może być tak, że zażalenie na odmowę wydania interpretacji rozpatrują te same osoby, które odmówiły jej udzielenia – orzekł NSA.

Sprawa dotyczyła gminy, która złożyła wniosek o indywidualną interpretację podatkową. Izba Skarbowa w Bydgoszczy odmówiła jej wydania. Stwierdziła, że sprawa wykracza poza jej kompetencje.
Gmina złożyła zażalenie, a gdy i to nie pomogło – skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Domagała się wydania interpretacji. Jednak WSA nie rozpatrzył sprawy co do meritum, bo zauważył, że obydwa postanowienia odmowne zostały podpisane przez te same osoby. Chodziło o naczelnika wydziału i wicedyrektora izby skarbowej. W związku z tym sąd zwrócił sprawę do izby. Nakazał jej wznowić postępowanie i wyłączyć ze sprawy osoby, które wcześniej brały w niej udział.
Izba nie zgadzała się z tym wyrokiem. Uważała, że nie ma przepisu, który nakazywałby jej wznowić postępowanie w sprawie o interpretację indywidualną. Twierdziła, że stosuje się do niego wyłącznie przepisy wskazane w art. 14h ordynacji podatkowej.
Z tą argumentacją nie zgodził się Naczelny Sąd Administracyjny. Sędzia Maja Chodacka wyjaśniła, że wśród przepisów mających zastosowanie do postępowania interpretacyjnego znajduje się również art. 130 par. 1 ust. 6. Mówi on o wyłączeniu pracownika, który brał udział w wydaniu zaskarżonej decyzji. – Brak tego wyłączenia jest przesłanką do wznowienia postępowania, o którym mowa w art. 240 par.1 pkt 3 – przypomniała sędzia Chodacka.
W związku z tym sprawa ponownie trafiła do izby, by ta – jeśli nadal uważa, że powinna odmówić interpretacji – wydała postanowienie w sposób poprawny.
Wyrok nie cieszy spółki, bo po dwóch latach sprawa wraca do punktu wyjścia.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 20 sierpnia 2015 r., sygn. akt I FSK 679/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia