Lekarz, który tylko ocenia stopień niepełnosprawności pacjenta, nie działa na rzecz poprawy jego zdrowia. Dlatego powinien rozliczyć daninę.
Nie dotyczy to jednak np. stowarzyszenia organizującego terapię dla rodzin. Takie wnioski płyną z dwóch interpretacji dyrektora łódzkiej izby. Podobne wydawał on już wcześniej, jednak stanowisko zajęte w sprawie orzekania o stopniu niepełnosprawności różni się od wykładni NSA wyrażonej w wyroku z 23 lipca 2013 r. (sygn. akt I FSK 1350/12). NSA uznał orzecznictwo wstępne w ramach medycyny pracy za wolne od VAT. Potem sądy usztywniły jednak stanowisko i zaczęły zgadzać się w tej sprawie z fiskusem.
Wniosek o interpretację złożył lekarz, który zamierzał wykonywać na rzecz starostwa powiatowego usługi związane z orzecznictwem medycznym. Miał oceniać stopień niepełnosprawności badanych osób, a od jego opinii zależałaby wysokość ewentualnych świadczeń pieniężnych przyznawanych przez starostwo.
Lekarz uważał, że takie orzecznictwo jest wolne od podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 19 ustawy o VAT. Przepis ten dotyczy usług w zakresie opieki medycznej, służących profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Medyk był zdania, że spełnia wszystkie te warunki. Jako orzecznik uświadamia petentów starostwa o ich ograniczeniach zdrowotnych i sugeruje, co powinni zrobić, aby zminimalizować związane z nimi ryzyko. Poza tym kwalifikacja danej osoby do jednego ze stopni niepełnosprawności pozwala jej skorzystać z odpowiedniej formy rehabilitacji – argumentował.
Nie zgodził się z nim dyrektor izby. Wyjaśnił, że orzecznictwo nie służy poprawie zdrowia, rehabilitacji ani profilaktyce. Dyrektor powołał się na wiele wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE, które potwierdzały takie stanowisko. W tym na orzeczenie z 20 listopada 2003 r. (sygn. akt C-307/01), w którym TSUE wprost stwierdził, że jeśli podstawowym celem świadczenia nie jest diagnoza, opieka bądź leczenie chorób lub zaburzeń zdrowia, to powinno być ono opodatkowane. Wyjaśnił przy tym, że dotyczy to wydawania zaświadczeń wymaganych np. jako warunek rozpoczęcia pracy, otrzymania renty, badań wykonywanych na zlecenie sądu.
Korzystne stanowisko dyrektor łódzkiej izby zajął natomiast w sprawie stowarzyszenia, które za pieniądze ze szwajcarsko-polskiego programu współpracy chciało organizować terapię psychologiczną dla rodzin. Organ potwierdził, że takie usługi będą wolne od VAT, skoro ich celem jest poprawa stanu zdrowia uczestników terapii, a będą je wykonywać specjaliści, którzy mają stosowne kwalifikacje.
Interpretacje dyrektora IS w Łodzi z 29 lipca 2015 r. (nr IPTPP1/4512-287/15-4/RG) i z 17 lipca 2015 r. (IPTPP1/4512-345/15-2/AK)