Kolejność przy ściąganiu zaległości podatkowych nie jest przypadkowa. Organy zaczynają od środków najłagodniejszych, a najbardziej dolegliwe zostawiają na koniec – wyjaśnił Naczelny Sąd Administracyjny.



Sprawa dotyczyła podatniczki, która chciała, by fiskus zwolnił jej rachunek bankowy do czasu, aż sąd rozpatrzy jej skargę na decyzję dyrektora Izby Skarbowej w Szczecinie. Tłumaczyła, że sprawa w sądzie trochę potrwa, a ona bez pieniędzy nie będzie mogła terminowo regulować płatności i popadnie w jeszcze większe kłopoty. Wskazywała, że jeśli już to konieczne, to fiskus mógłby egzekwować zaległości z jej nieruchomości.
Zasadniczo wniesienie skargi do sądu nie wstrzymuje egzekucji – tak stanowi art. 61 par. 1 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.). Wyjątkowo jednak sąd może o tym postanowić, jeżeli stwierdzi, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia „znacznej szkody” albo spowodowania „trudnych do odwrócenia skutków”.
NSA podkreślił jednak, że samo zajęcie rachunku bankowego nie rodzi jeszcze niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody czy spowodowania trudnych do odwrócenia skutków. Jeśli bowiem decyzja organu zostałaby uchylona, to fiskus zwróci podatnikowi wyegzekwowane należności wraz z odsetkami za zwłokę.
Co innego ze sprzedażą nieruchomości. To najdotkliwszy środek, którego skutków nie da się odwrócić, bo nie można odebrać nabywcy prawa własności. Dlatego stosuje się go dopiero po bezskutecznym wykorzystaniu lub braku możliwości wykorzystania łagodniejszych środków – wyjaśnił NSA. Dodatkowo w tej sprawie – jak zauważył sąd – na nieruchomości podatniczki była już ustanowiona hipoteka na rzecz banku. Fiskus nie mógłby więc pierwszy ogłosić licytacji.
NSA odniósł się także do zarzutów podatniczki co do dolegliwości samej egzekucji. Taka jest jej istota, a jej skutki są normalną konsekwencją zalegania z podatkami – stwierdził. Poinformował, że w świetle art. 8–10 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1619 ze zm.) egzekucja nie może zagrażać minimum utrzymania dłużnika i osób pozostających według ustawowego obowiązku na jego utrzymaniu. Prawo gwarantuje więc ochronę podatnikowi i jego najbliższym.
ORZECZNICTWO
Postanowienie NSA z 20 lipca 2015 r., sygn. akt II FZ 542/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia