Przedsiębiorca sprzedający ubezpieczenia na życie nie odliczy od przychodu z działalności gospodarczej biletu na basen – wyjaśnił dyrektor katowickiej izby.
Nie przekonały go argumenty, że na basenie przedsiębiorca może poznać nowych klientów. Wymagało to jednak zakupu miesięcznego karnetu wstępu.
Agentowi zależało na ich pozyskaniu, bo na sprzedaży nowych umów zarabiał dużą prowizję. Uważał, że będzie mógł zaliczyć ten wydatek do kosztów, bo jeśli pozna nowych klientów i namówi ich na zakup polisy, to tym samym zwiększy swój przychód.
Dyrektor izby uznał jednak, że trudno znaleźć związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wyjściem na basen a pozyskaniem nowych klientów. Nie ma też żadnej pewności, że przedsiębiorca pozna tam kogokolwiek zainteresowanego podpisaniem umowy ubezpieczenia – podkreślił dyrektor. Uznał, że przedsiębiorca nie wykazał we wniosku o interpretację, w jaki sposób jego pomysł miałby służyć zachowaniu lub zabezpieczeniu źródła przychodu. Przedsiębiorca nie utraci go przecież tylko z tego powodu, że nie wykupi karnetu na basen – stwierdził dyrektor.
Zwrócił też uwagę, że na basenie można realizować również własne cele, np. poprawić swoją kondycję fizyczną.
Interpretacja dyrektora IS w Katowicach z 22 kwietnia 2015 r., nr IBPBI/1/4511-391/15/ESZ.