W ubiegłym roku Polska wystąpiła 19 razy o rozstrzygnięcie sporów dotyczących podwójnego opodatkowania. Najwięcej w naszym regionie.

Na stronach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ukazały się uaktualnione dane dotyczące wniosków o rozstrzygnięcie sporów dotyczących podwójnego opodatkowania. Wynika z nich, że w 2013 r. rozstrzygnięte zostały tylko trzy spory zainicjowane dotychczas przez Polskę (w tym jeden dotyczył wniosku skierowanego do kraju nienależącego do OECD).

Z danych można także wyczytać, że wzrasta liczba wniosków o wszczęcie procedury wzajemnego porozumiewania się, składanych we wszystkich państwach OECD (z wyjątkiem 2010 r.).
Wnioski takie są składane według reguł zawartych w art. 25 ust. 1 Modelowej Konwencji OECD. Tej samej, na której oparte są umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Chodzi o rozstrzygnięcie sytuacji, w której mogłoby dojść do opodatkowania tego samego dochodu dwukrotnie, czyli niezgodnie z przepisami umowy międzynarodowej.
Procedura jest dodatkowym środkiem, obok innych odwoławczych, które przewiduje prawo krajowe, w tym polskie.
Jakie formalności
Resort finansów przypomina na swoich stronach, że jest to procedura odformalizowana i nie podlega opłacie. Dokumenty należy wysłać na adres Ministerstwo Finansów; Departament Podatków Dochodowych; ul. Świętokrzyska 12; 00-916 Warszawa. We wniosku trzeba przedstawić stan faktyczny sprawy oraz wyjaśnić, dlaczego nastąpiło naruszenie przepisów umowy. Należy także dołączyć wszelkie dokumenty potwierdzające stanowisko podatnika (najważniejsze są rozliczenia podatkowe wystawione przez zagranicznego fiskusa oraz korespondencja z nim przetłumaczona na język polski).
Jak długo
Modelowa Konwencja OECD nakazuje, aby procedura została zakończona w ciągu dwóch lat od przedstawienia sprawy zagranicznemu fiskusowi przez państwo, w którym został złożony wniosek. Magdalena Zasiewska, dyrektor w PwC, przypomina, że w większości umów zawartych przez Polskę nie ma tego terminu, więc w praktyce może trwać to dłużej.
Z danych OECD wynika, że średni termin załatwienia sprawy w krajach należących do organizacji wynosi 23,5 miesiąca (rok wcześniej było to ponad 25 miesięcy). W praktyce jednak bywa on często przekraczany, a cała procedura nie jest zbyt przyjazna.
– Być może powodem są sformułowania zawarte w przepisach umów, które mówią, że „właściwe organy umawiających się państw będą wspólnie czynić starania, aby usuwać trudności”. Przepis nie wymaga więc osiągnięcia porozumienia, a tylko dążenia ku niemu – zauważa Magdalena Zasiewska.
Główne problemy
Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że spory dotyczą m.in. opodatkowania zakładu, międzynarodowego najmu pracowników, opodatkowania rent i emerytur, opodatkowania dochodów z pracy.
– Nie odnoszą się one jedynie do osób fizycznych, ale także korekty tzw. cen transferowych pomiędzy podmiotami powiązanymi – dodaje Magdalena Zasiewska. Chodzi o sytuację, w której państwa nie spierają się o rezydencję podatnika, tylko np. uznają, że dana transakcja była przeprowadzona na nierynkowych warunkach i w związku z tym zaniżono dochód do opodatkowania – wyjaśnia ekspertka.
Spory w NSA
Podatnicy często nie mają świadomości, że to oni sami, a nie fiskus muszą rozpocząć procedurę. Zwracają na to uwagę sądy administracyjne, do których trafiają sprawy dotyczące podwójnego opodatkowania. Przykładowo Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 lutego 2013 r. (sygn. akt II FSK 1300/12) rozpatrywał sprawę podatnika wykonującego w Finlandii zagraniczne zlecenia. Fińskie organy nakazały mu zapłatę podatku, uznając, że prowadził on tam działalność w formie zakładu. Polskie organy podatkowe były przeciwnego zdania i również zażądały daniny. W rezultacie doszło do podwójnego opodatkowania. NSA uznał, że błąd popełnili Finowie, ale podkreślił, że nie zwalnia to z obowiązków wobec polskiego fiskusa. Zwrócił przy tym uwagę, że podatnik mógł wystąpić o wszczęcie procedury wzajemnego porozumiewania się. Jej wynik mógłby stanowić podstawę do wznowienia postępowania, zgodnie z art. 240 par. 1 pkt 10 ordynacji podatkowej.