Podatnik musi zapłacić za zwłokę, mimo przedłużającego się ponad trzy miesiące postępowania w jego sprawie, jeżeli organ nie miał wpływu na to opóźnienie – orzekł WSA w Warszawie.
Sprawa dotyczyła spółki, która domagała się od urzędu kontroli skarbowej (UKS) zwrotu odsetek od zaległości podatkowej w CIT za cały okres trwania postępowania kontrolnego. Uważała, że zostały one pobrane bezpodstawnie, bo kontrola była prowadzona ponad 30 miesięcy. Jak wskazywała, powołując się na art. 54 par. 1 pkt 7 ordynacji podatkowej – odsetek za zwłokę nie nalicza się za okres od dnia wszczęcia postępowania podatkowego do dnia doręczenia decyzji organu I instancji, jeżeli decyzja nie została doręczona w terminie trzech miesięcy od dnia wszczęcia postępowania.
Spółka uważała, że w jej sprawie nie miał zastosowania art. 54 par. 2 ordynacji. Uprawnia on organ do naliczania odsetek, w sytuacji gdy do opóźnienia w wydaniu decyzji przyczyniła się strona lub jej przedstawiciel lub opóźnienie powstało z przyczyn niezależnych od organu. Spółka powołała się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 18 października 2011 r. (sygn. akt SK 2/10), w którym rozważał on skutki zastosowania art. 54 par. 1 i art. 54 par. 2 ordynacji.
UKS nie zgodził się ze spółką. Podkreślał, że opóźnienie w kontroli wynikało z przyczyn niezależnych od niego. Sprawa była bowiem złożona, a on sam podejmował niezbędne i uzasadnione środki dowodowe, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności faktyczne. Urząd przypomniał, że TK uznał za niekonstytucyjny przepis ustawy o kontroli skarbowej w zakresie, w jakim wyłącza stosowanie art. 54 par. 1 pkt 1 i 7 ordynacji. Nie wypowiedział się zaś co do możliwości stosowania art. 54 par. 2.
Po bezskutecznym odwołaniu spółka wniosła skargę do sądu. Na rozprawie jej pełnomocnik zwracał uwagę na niebudzącą wątpliwości – jego zdaniem – przewlekłość postępowania przez UKS. Urząd kilkakrotnie zmieniał skład osobowy inspektorów prowadzących kontrolę. Ponadto wnosił zapytania do podmiotów powiązanych ze spółką, na które odpowiedź otrzymuje się natychmiastowo, za to on sam ustosunkowywał się do nich po roku trwania postępowania. Mimo że wielokrotnie zadawał pytania spółce, to odpowiedzi na nie niejednokrotnie pomijał w protokołach z kontroli.
Pełnomocnik dodał, że spółka nigdy nie uzyskała informacji, w którym z jej osiemnastu oddziałów będzie przeprowadzona kontrola. Wszystkie te okoliczności wskazywały na brak możliwości naliczania odsetek przez UKS – twierdził.
WSA w Warszawie oddalił skargę spółki. Uznał, że w tej sprawie musi mieć zastosowanie art. 54 par. 2 ordynacji, bo opóźnienie wynikało z przyczyn niezależnych od urzędu. Organ miał do czynienia ze spółką prowadzącą działalność w szerokim zakresie, w kilkunastu oddziałach i niemożliwe było przeprowadzenie całej kontroli w trzy miesiące. Stopień skomplikowania sprawy oraz ilość materiału dowodowego usprawiedliwia tak długi czas prowadzenia postępowania kontrolnego – orzekł sąd. Dodał, że cel kontroli został spełniony, a sposób, w jaki zostało to zrealizowane, nie jest sprzeczny z przepisami podatkowymi. Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 18 listopada 2014 r., sygn. akt III SA/Wa 1004/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia