Wspólnicy nie chcą płacić podatku przy przekształcaniu spółek kapitałowych w osobowe. Fiskus i sądy pozostają jednak nieugięte. Sprawy tego typu trafiają na wokandę wojewódzkich sądów administracyjnych. Podatnicy, którzy tam przegrywają, zapowiadają skargi do NSA.
Majątek spółki osobowej i kapitałowej / Dziennik Gazeta Prawna
Anna Turska doradca podatkowy w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka / Dziennik Gazeta Prawna
Sprawie przygląda się Trybunał Sprawiedliwości UE, na razie w kwestii spółek komandytowo-akcyjnych. Eksperci są zgodni, że jest to jedna z ważniejszych batalii, która rozgrywa się na naszych oczach.
Przekształcenia spółek
Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1030 ze zm.) dopuszcza możliwość wszelkich przekształceń i uznaje je wyłącznie za zmianę formy prawnej. Zakłada, że nowy podmiot wstępuje w prawa i obowiązki spółki przekształconej, kontynuując działalność jako ta sama firma.
Sprawa komplikuje się na gruncie podatku od czynności cywilnoprawnych. Wydawać by się mogło, że transformacja jednej spółki w inną, bez wnoszenia dodatkowego majątku, nie powinna wywoływać konsekwencji w tej daninie. Zgodnie z ustawą o PCC (t.j. Dz.U. z 2010 r. nr 101, poz. 649 ze zm.) opodatkowane są tylko zmiany umowy spółki, które powodują zwiększenie majątku lub kapitału zakładowego (art. 1 ust. 3 pkt 3). Zakładając, że nowo powstała spółka przejmuje wyłącznie majątek poprzedniczki, należałoby uznać, że do zwiększenia nie dochodzi.
W praktyce sprawa nie jest oczywista. W przypadku większości przekształceń podatku płacić nie trzeba, bo albo są one wyłączone z opodatkowania (transformacja spółki kapitałowej w inną kapitałową), albo mimo braku wyłączenia fiskus uznaje, że do zwiększenia majątku nie dochodzi (tak jest w większości przekształceń spółek osobowych w kapitałowe). Zarzewiem sporu jest przekształcenie spółki kapitałowej w osobową. Organy podatkowe twierdzą zazwyczaj, że majątek tej pierwszej nie jest tożsamy z majątkiem drugiej i żądają zapłaty PCC w wysokości 0,5 proc. od nadwyżki nad kapitałem zakładowym.
Poblem bierze się z odmiennego rozumienia majątków w obu typach spółek: kapitałowej i osobowej.
Różne kapitały
Ta pierwsza ma obok kapitału podstawowego (zakładowego) jeszcze inne: zapasowy i rezerwowy, na których mogą zostać ulokowane jej środki. Przy czym za majątek spółki uznawane są wyłącznie te aktywa, które trafiły na kapitał podstawowy, i tylko one są objęte PCC. Pozostałe kapitały podlegają opodatkowaniu w momencie ich przeniesienia na kapitał podstawowy, dopóki znajdują się w rezerwie czy zapasie – podatku płacić nie trzeba. W spółkach osobowych te dodatkowe kapitały nie występują. Cały majątek trafia na kapitał podstawowy, a podatek należny jest od całości środków wniesionych do spółki. Fiskus uważa, że z chwilą przekształcenia spółki kapitałowej w osobową dochodzi do przeniesienia środków z kapitału zapasowego lub rezerwowego na podstawowy, a czynność ta podlega opodatkowaniu.
Spółki twierdzą, że nie powinno mieć to znaczenia, jeśli chodzi o podatek od restrukturyzacji. Ich zdaniem z literalnego brzmienia art. 1 ust. 3 pkt 3 ustawy o PCC nie wynika konieczność porównywania majątków. Ustawodawca wprost wskazał warunek zwiększenia majątku jako takiego, a nie zwiększenia całego majątku spółki osobowej w porównaniu z kapitałem zakładowym spółki kapitałowej. Forsują więc argumentację, że jeśli nie dochodzi do wniesienia nowych środków do przekształconej spółki, to nie wzrasta jej majątek. Ich zdaniem to, że kapitał zapasowy czy rezerwowy nie były objęte podatkiem z chwilą ich wniesienia do spółki kapitałowej, nie oznacza, że muszą być opodatkowane przy przeniesieniu do spółki osobowej.
Sądy podzielają jednak zdanie fiskusa. Skarżąca firma usłyszała w gliwickim WSA (sygn. akt I SA/GL 1224/13), że gdyby podatek od przekształcenia nie był pobierany, to byłby to świetny sposób na optymalizację podatkową i inne podmioty także wybrałyby tę metodę wnoszenia wkładów do spółek osobowych.
WSA są zgodne, że tylko te wkłady, które były opodatkowane podczas wniesienia do spółki, mogą zostać przeniesione do innej bez konsekwencji podatkowych. Takie stanowisko zaprezentowały: WSA we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 1222/14), WSA w Gliwicach (sygn. akt I SA/GL 1224/13; sygn. akt I SA/GL 949/13 ) czy WSA w Warszawie (sygn. akt VIII SA/Wa 105/14).
Zdaniem Pawła Fałkowskiego, doradcy podatkowego i partnera w FL Tax, mimo że zwiększenie majątku spółki uregulowane jest w ustawie o PCC nieprecyzyjnie, to spółki mają małe szanse na przełamanie niekorzystnej linii orzeczniczej. – Właściwym i dopuszczalnym sposobem wykładni tego przepisu jest uznanie, że przy przekształceniu musimy zapłacić PCC od nadwyżki nad kapitałem zakładowym – tłumaczy Paweł Fałkowski.
Nadzieja w dyrektywie
Zdaniem ekspertów szansą dla spółek są wątpliwości, jakie powstały wokół implementacji przepisów dyrektywy kapitałowej Rady UE 2008/07 do ustawy o PCC. Sądy nie są pewne, czy ustawodawca miał prawo dokonać samodzielnej klasyfikacji spółek kapitałowych, zawężając ich definicję w stosunku do tej w dyrektywie. Wątpliwości skupiły się na spółce komandytowo-akcyjnej, o czym świadczą pytanie prejudycjalne skierowane do TSUE przez krakowski WSA (sygn. akt I SA/Kr 188/13) czy wyrok, w którym NSA orzekł, że spółka komandytowo-akcyjna jest spółką kapitałową (sygn. akt II FSK 1980/12). Argument o niewłaściwej implementacji dyrektywy nie przekonał jednak WSA we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 1222/14) i w Warszawie (sygn. akt VIII SA/Wa 105/14).
Eksperci są zgodni, że linia orzecznicza może się szybko zmienić. W rozumieniu dyrektywy każda spółka, której działalność nastawiona jest na zysk, jest spółką kapitałową (art. 2 ust. 2), a państwa członkowskie mają obowiązek – od 2009 r. – zwolnić z podatku przekształcenia jednych spółek kapitałowych w inne.
Argumenty spółek są słuszne
Z art. 1 ust. 3 pkt 3 ustawy o PCC wynika, że warunkiem pobrania podatku od przekształcenia spółki kapitałowej w osobową jest zwiększenie majątku spółki. Problem polega na tym, że ustawa nie definiuje tego pojęcia. Wykładnia literalna prowadzi do wniosku, iż do zwiększenia majątku spółki osobowej w toku przekształcenia dochodzi jedynie w sytuacji wniesienia dodatkowych wkładów do tej spółki. Również drugi argument, na który powołują się spółki, należy uznać za słuszny. Zgodnie z dyrektywą kapitałową spółkę np. jawną w rozumieniu regulacji krajowych można uznać za kapitałową w rozumieniu dyrektywy, gdyż prowadzi ona działalność nastawioną na zysk. Konsekwentnie, skoro Polska nie skorzystała z możliwości wskazanej w art. 9 dyrektywy, zgodnie z którym mogłaby uznać, iż spółka jawna prowadząca działalność nastawioną na zysk powinna być traktowana dla celów PCC odmiennie niż spółka kapitałowa, to teraz nie ma prawa do nakładania podatku w przypadku przekształcenia spółki kapitałowej w osobową, w szczególności gdy nie zostaną wówczas wniesione do nowego podmiotu żadne dodatkowe wkłady kapitałowe.