Odsetki od spóźnionej wypłaty wynagrodzenia za zlecenie lub dzieło nie będą zwolnione z podatku dochodowego. Przeciwnie do oprocentowania wypłacanego pracownikowi, które już dziś nie jest opodatkowane.
Poinformował o tym wiceminister finansów Janusz Cichoń w odpowiedzi na poselską interpelację (nr 25044.14).
Obecnie zwolnione z podatku są wyłącznie odsetki wymienione w art. 21 ust. 1 pkt 52, 95 i 119 ustawy o PIT. Mowa tu między innymi o odsetkach za nieterminową wypłatę wynagrodzenia i świadczeń z tytułu: stosunku służbowego, stosunku pracy, spółdzielczego stosunku pracy, członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub innej spółdzielni zajmującej się produkcją rolną, pracy nakładczej oraz emerytury lub renty (art. 21 ust. 1 pkt 95).
Ustawa o PIT odmiennie traktuje zatem odsetki wypłacone w związku ze spóźnioną wypłatą wynagrodzenia z pracy na etacie i należności z działalności wykonywanej osobiście – przyznał Janusz Cichoń. Jego zdaniem jednak nie ma tu nierówności i nie jest to jedyna różnica dotycząca tych przychodów. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych przewiduje bowiem inne zasady ustalania dochodu z obu tych źródeł, zwłaszcza inne koszty uzyskania przychodów.
Wiceminister zwrócił uwagę na to, że zleceniobiorcy przysługują 20-proc. koszty uzyskania przychodów (a nawet wyższe, jeśli je udowodni), a pracownikowi tylko koszty zryczałtowane. To z kolei przekłada się na wysokość zobowiązania podatkowego.
Dlatego – jak poinformował – resort nie planuje objęcia podatkową preferencją odsetek z tytułu nieterminowej wypłaty dochodów z działalności wykonywanej osobiście.
Odpowiedź na interpelację poselską nr 25044/14