Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie będzie musiał rozważyć, czy podatnik może skorzystać z ulgi na złe długi, gdy kontrahent zapłacił cenę netto polisy, a nie uregulował jedynie podatku wynikającego z korekty faktury.
Sprawa dotyczyła spółki, która świadczyła usługi leasingowe, a przy okazji pośredniczyła w zawieraniu umów ubezpieczenia przedmiotu leasingu. Do części z nich stosowała zwolnienie z VAT. Postanowiła jednak to skorygować i do wartości ubezpieczenia doliczyć podatek według stawki podstawowej.
Korekty zamierzała wysłać zarówno do tych kontrahentów, którzy opłacili już faktury pierwotne, jak i tych, którzy jeszcze tego nie zrobili. Przyjęła, że część z nich odmówi zapłacenia różnicy ceny między pierwotnie wystawioną fakturą a fakturą korygującą i że będzie musiała prowadzić długotrwałe (przekraczające 180 dni) postępowanie windykacyjne.
Spółka spytała więc Izbę Skarbową w Warszawie, czy będzie mogła skorzystać z ulgi na złe długi, o której mowa w art. 89a ust. 1 ustawy o VAT. Z przepisu tego wynika, że podatnik może skorygować podstawę opodatkowania oraz podatek należny, jeżeli nieściągalność jego wierzytelności została uprawdopodobniona.
Warszawska izba odpowiedziała, że spółka będzie mogła skorzystać z ulgi tylko pod warunkiem, że kontrahent w ogóle nie opłacił faktur pierwotnych. Preferencja nie będzie natomiast przysługiwała w części dotyczącej kontrahentów, którzy opłacili w całości lub w części faktury pierwotne. Należy bowiem przyjąć, że zapłacili już należność za całą usługę, obejmująca zarówno wartość netto, jak i podatek należny.
Interpretację tę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Stwierdził, że była ona bezprzedmiotowa, skoro usługa ubezpieczenia leasingu jest zwolniona z VAT. Sąd przywołał tu wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie BGŻ Leasing sp. z o.o. (w sprawie C-224/11). Uznał, że rozpatrywana sprawa jest identyczna, z tą, którą zajmował się TSUE i w związku z tym w ogóle nie ma tu mowy o doliczaniu podatku.
Izba skarbowa złożyła skargę kasacyjną od tego wyroku, a Naczelny Sąd Administracyjny uznał ją za zasadną. W ustnym uzasadnieniu sędzia Roman Wiatrowski wskazał, że WSA nie wyjaśnił, dlaczego uważa sprawę spółki za podobną do sprawy BGŻ Leasing i na jakiej podstawie twierdzi, że należy postąpić tak samo jak w kwestii rozpatrywanej przez TSUE. Jeśli okaże się, że nie ma między nimi podobieństwa, to WSA będzie musiał rozstrzygnąć, czy można skorzystać z ulgi na złe długi jedynie w odniesieniu do podatku wynikającego z korekty faktury.
W tej ostatniej sprawie niedawno wypowiedział się inny skład orzekający NSA. W wyroku z 14 maja 2014 r. (sygn. akt I FSK 1013/13) orzekł, że podatnik nie może skorzystać z ulgi na złe długi tylko w odniesieniu do niezapłaconej mu przez kontrahenta kwoty VAT.
Sąd stwierdza, że sprawa będąca przedmiotem postępowania interpretacyjnego utraciła swoją zasadność, a zaskarżony akt narusza art. 135 ust. 1 lit. a) dyrektywy
ORZECZNICTWO
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 maja 2014 r., sygn. akt I FSK 925/13).